„Czysta energia”, którą produkują Niemcy, stanowi poważne zagrożenie dla Polski i Czech – alarmuje niemiecki "Handelsblatt".
Prąd z elektrowni wiatrowych jest przesyłany z północy na południe Niemiec po liniach polskich i czeskich. Prąd ten do tego stopnia obciąża polskie i czeskie sieci przesyłowe, że grozi ich destabilizacją. Czechom już teraz regularnie gaśnie światło, a Polacy rozważają zamknięcie swoich sieci.
"W Niemczech brakuje sieci przesyłowych, żeby transportować energię elektryczną z nowych, wybudowanych na wybrzeżu elektrowni wiatrowych do centrów przemysłowych w Bawarii i Badenii-Wirtembergii na południu kraju. Ponieważ prąd płynie po linii najmniejszego oporu, jego ścieżka przebiega przez Czechy i Polskę" - tłumaczy gazeta.
eb, tvn24
"W Niemczech brakuje sieci przesyłowych, żeby transportować energię elektryczną z nowych, wybudowanych na wybrzeżu elektrowni wiatrowych do centrów przemysłowych w Bawarii i Badenii-Wirtembergii na południu kraju. Ponieważ prąd płynie po linii najmniejszego oporu, jego ścieżka przebiega przez Czechy i Polskę" - tłumaczy gazeta.
eb, tvn24