Klif podatkowy w USA - impas trwa

Klif podatkowy w USA - impas trwa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Barack Obama (fot. mat. prasowe Białego Domu)
W USA trwa kryzys związany z tzw. klifem podatkowym. Prezydent Obama chce zlikwidować ulgi podatkowe dla najbogatszych, republikanie proponują inne rozwiązania. Strony nie osiągnęły porozumienia.
Spiker (przewodniczący) republikanów w Izbie Reprezentantów John Boehner wysłał do Obamy list, podpisany przez wielu członków tego ugrupowania. Republikanie zaproponowali uproszczenie systemu podatkowego, co miałoby zwiększyć dochody budżetu krajowego o 800 miliardów dolarów w ciągu 10 lat. W liście Boehnera znalazł się też zapis, wedle którego koszt opieki zdrowotnej miałby zostać zmniejszony w 10 lat o 600 mld dol.

Biały Dom odrzucił te propozycje. Wcześniej prezydent Barack Obama zaproponował, by zlikwidować ulgi podatkowe dla najbogatszych (2 proc. gospodarstw domowych o dochodzie przekraczającym 250 tys. dolarów rocznie), co miałoby dać 1,6 biliona dolarów oszczędności w 10 lat.

- Republikanie przedstawili rozsądny, zbilansowany plan, który mógłby uchronić kraj przed klifem podatkowym. Biały Dom znów udowodnił, jak nieracjonalny się stał. Jeżeli prezydent odrzuca kompromisową propozycję, to jego obowiązkiem jest przedstawić plan, który zaaprobują obie izby Kongresu - skomentował Brendan Buck, rzecznik Johna Boehnera.

Jeśli demokraci i republikanie nie porozumieją się w kwestii reform do końca roku, amerykańską gospodarkę czeka seria podwyżek podatków oraz cięć wydatków. Z "klifu podatkowego" USA mogą wpaść w recesję.

zew, Fox News, CNN