Koniec slimów, mentoli i setek - Polska zawetuje dyrektywę UE?

Koniec slimów, mentoli i setek - Polska zawetuje dyrektywę UE?

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. sxc.huŹródło:FreeImages.com
Trwają prace nad polskim stanowiskiem w sprawie dyrektywy zakazującej sprzedaży papierosów mentolowych, slimów i setek, czyli dłuższych papierosów.
To nie jedyne zmiany, jakie zakłada nowe, tworzone w UE prawo. Zgodnie z nowymi przepisami, na paczkach miałyby się pojawić zajmujące 75 proc. powierzchni - co ważne - ujednoliconych opakowań ostrzeżenia obrazkowe.

Slimy, papierosy mentolowe i setki stanowią niemal 40 proc wartego ok. 7,5-8 mld zł rynku. Przedstawiciele branży tytoniowej twierdzą, że proponowane przez UE zmiany poważnie uderzyłyby w polską gospodarkę. Przeciwny dyrektywy byli nawet oburzeni, że Polska nie wyraziła swojej krytyki już na etapie prac nad nowymi przepisami. Polska jest krajem, w którym mające zniknąć z rynku papierosy są najbardziej popularne w całej UE.

Prace nad polskim stanowiskiem przyspieszyły. Tą kwestią zajmują się ministerstwa zdrowia i gospodarki. Opiniują je organizacje branżowe, ale mają na to zaledwie 4 dni. Termin, do którego muszą przysłać swoje odpowiedzi mija 11 stycznia, a wstępne stanowisko ma trafić do MSZ do 15 stycznia.

Przeciwnicy, głównie handlowcy i przedstawiciele branży tytoniowej mają nadzieję na to, że Polska dyrektywę zawetuje. Powodem zablokowania projektu miałyby być m.in. ewentualne naruszenia Karty Praw Podstawowych UE.

- Argumentacja Komisji Europejskiej jest merytorycznie słaba, sprawia wrażenie oderwanej od rzeczywistości. Nie przedstawiła konkretnych dowodów na to, że zakaz sprzedaży slimów czy papierosów mentolowych doprowadzi do znacznego spadku liczby palących - wyjaśnia dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu Maciej Ptaszyński.

mp, ekonomia24.pl