Waszczykowski: nie cieszmy się jeszcze z budżetu, PE musi go zatwierdzić

Waszczykowski: nie cieszmy się jeszcze z budżetu, PE musi go zatwierdzić

Dodano:   /  Zmieniono: 
Witold Waszczykowski (fot.BBN) 
Poseł PiS, Witold Waszczykowski na antenie radiowej Jedynki studził entuzjazm spowodowany wynegocjowaniem budżetu unijnego na lata 2014-2020, w którym dla Polski zarezerwowano 106 miliardów euro.
- Nic nie jest załatwione, to jest pierwszy krok. Na razie mamy długą listę pewnych przyrzeczeń i zobowiązań, natomiast to wszystko musi być zatwierdzone przez Parlament Europejski i tu zaczyna się problem. Niektórzy parlamentarzyści już mówią o wecie. Może być problem z zatwierdzeniem tego budżetu – ostrzegał polityk.

Waszczykowski dodał, że mimo iż Polska otrzyma najwięcej środków z budżetu, to wciąż powinna być to kwota wyższa.

- Poprzedni rząd uzyskał 102 miliardy. Formalnie w liczbach bezwzględnych wygląda to na mniej, ale pamiętajmy, że siedem lat temu była zupełnie inna wartość euro. W kontekście kryzysu, to jest dużo pieniędzy, ale jednak w bezwzględnych liczbach, to jest ciągle mniej niż moglibyśmy się spodziewać – podkreślił Waszczykowski.
7 lutego w Brukseli rozpoczął się szczyt UE poświęcony budżetowi na lata 2014-2020.

Polska ma otrzymać 106 miliardów euro z budżetu UE. Na tę kwotę składają się środki z Funduszu Spójności i te przeznaczone na Wspólną Politykę Rolną. 27 członków UE wznowiło rozmowy o godz. 15.
Program Pierwszy Polskiego Radia, ml

W spocie emitowanym w trakcie kampanii wyborczej Platforma Obywatelska przekonywała, że Polska może dostać nawet 300 miliardów złotych z programu unijnej polityki spójności, wspierającej biedne regiony i wyrównującej różnice w rozwoju Unii. "Jeśli wybierzecie nas, to dokończymy modernizację Polski i dla tej modernizacji wynegocjujemy z Unii Europejskiej co najmniej 300 mld złotych”  - obiecywał minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.  

Program Pierwszy Polskiego Radia, ml