Resort zdrowia nie chce, by Polacy leczyli się za granicą?

Resort zdrowia nie chce, by Polacy leczyli się za granicą?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Swobodny dostęp do usług medycznych w całej UE? Nie dla Polaków (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
W połowie 2013 roku w życie ma wejść unijna dyrektywa o transgranicznej opiece medycznej, która miałaby umożliwić pacjentom z krajów UE wybór miejsca leczenia na terenie całej Wspólnoty. Tymczasem resort zdrowia chce ograniczyć Polakom prawo do takiego wyboru - informuje "Gazeta Wyborcza"
Obecnie NFZ pokrywa koszty leczenie za granicą tylko wtedy, jeśli ubezpieczony potrzebuje opieki medycznej w czasie pobytu poza granicami Polski. Unijna dyrektywa miałaby natomiast umożliwić każdemu ubezpieczonemu w jednym z krajów UE wybór państwa, w którym podda się kuracji medycznej.

Resort zdrowia obawia się, że po wejściu w życie unijnych przepisów chorzy z Polski zaczną masowo wyjeżdżać za granicę i leczyć się w szpitalach na zachodzie UE. W związku z tym w projekcie nowelizacji ustawy zdrowotnej związanej z wejściem w życie unijnych przepisów zapisano, że aby skorzystać z refundowanego leczenia za granicą Polak będzie musiał otrzymać skierowanie do zagranicznej placówki. Ponadto NFZ refundować będzie jedynie te zabiegi i terapie, które są refundowane w Polsce (tak samo ma być z lekami - refundacja ma objąć tylko te leki, które znajdują się na polskiej liście leków refundowanych). Ponadto NFZ będzie miał prawo do odmowy pokrycia kosztów leczenia za granicą, jeśli terapia, której ma poddać się pacjent zostanie uznana za "zbyt ryzykowną", albo gdy Fundusz będzie miał obiekcje co do jakości usług medycznych świadczonych przez zagraniczny szpital. W przypadku gdy NFZ zdecyduje się refundować zagraniczną terapię, wysokość refundacji wyniesie najwyżej tyle, ile za taką samą terapię płaci się w Polsce.

arb, "Gazeta Wyborcza"