Minister skarbu: serce mi żywiej bije jak widzę żurawia

Minister skarbu: serce mi żywiej bije jak widzę żurawia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy LOT opowiedziało się za dalszą restrukturyzacją spółki (fot. Paweł Pietranik/ Newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
- Serce mi żywiej bije jak widzę żurawia. Chciałbym, żeby w takim reżimie, niemal w taki właśnie sposób się rozwijał. Aby był postrzegany nie tylko poprzez pryzmat sentymentu, ale też sprawności biznesowej – powiedział o restrukturyzacji LOT-u minister skarbu Włodzimierz Karpiński, w rozmowie z Beatą Michniewicz w ”Salonie politycznym Trójki”.

11 czerwca Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy LOT opowiedziało się za dalszą restrukturyzacją spółki. Karpiński chciałby, aby LOT przetrwał i pozostał w polskich rękach, jeśli będzie to oznaczało zmianę dotychczasowego stanu, który doprowadził do kryzysu spółki.

- Wyobrażam sobie sytuację, w której LOT jest rentowną firmą, która świadczy usługi przewozowe na najwyższym poziomie – powiedział minister skarbu.

Zdaniem polityka LOT nie powinien być traktowany wyłącznie w kategoriach sentymentalnych, lecz także biznesowych. Karpiński chciałby przede wszystkim, aby LOT stał się rentowną firmą, świadczącą usługi na wysokim poziomie.

Polska ma do 20 czerwca przesłać do Brukseli plan restrukturyzacji LOT-u. Karpiński powiedział, że ministerstwo analizuje plan.

jc, Polskie Radio Program Trzeci