Londyn będzie największym... polskim miastem? "Solidarność" zapowiada protest

Londyn będzie największym... polskim miastem? "Solidarność" zapowiada protest

Dodano:   /  Zmieniono: 
Solidarność pbędzie protestować w Gdańsku 9 listopada (fot. Jakub Czermiński)
Pięć tysięcy związkowców z "Solidarności", OPZZ i Forum Związków Zawodowych 9 listopada będzie demonstrować na ulicach Gdańska. - Minął miesiąc od protestów związkowych w Warszawie, a rząd Donalda Tuska nie wyszedł z żadną konkretną propozycją - tłumaczy powód protestu związkowców Kazimierz Schreiber, przewodniczący OPZZ w województwie pomorskim. O sprawie pisze "Gazeta Wyborcza".
Związkowcy podkreślają, że będą demonstrować bo rząd nie podejmuje z nimi dialogu. Uczestnicy demonstracji mają przemaszerować przez centrum miasta - trasa demonstracji przebiega spod pomnika Poległych Stoczniowców pod Zieloną Bramę.

Krzysztof Dośla z "Solidarności" dodaje, że związkowcy chcieliby, aby dialog społeczny w Polsce przypominał ten prowadzony w Niemczech, gdzie "związki zawodowe dogadują się ze związkami pracodawców, a rząd wprowadza porozumienie w życie". - U nas też tak może być, bo nam często jest po drodze ze związkami pracodawców, a właśnie rząd jest przeszkodą. Przykładem jest choćby Fundusz Pracy, w którym leży siedem miliardów złotych, które wpłacili pracodawcy. Te pieniądze powinny być wydane na walkę z bezrobociem, a tymczasem minister Jacek Rostowski łata nimi dziurę budżetową. To jest kpina i z nas, i z pracodawców. Już dzisiaj mówi się, że Londyn przez ludzi, którzy emigrowali za pracą, jest jednym z największych polskich miast. Wkrótce przez takie działania rządu stanie się największym polskim miastem - ostrzega związkowiec.

arb, "Gazeta Wyborcza"