Grecja nad przepaścią, a w Atenach... darmowa komunikacja miejska

Grecja nad przepaścią, a w Atenach... darmowa komunikacja miejska

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ateny (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Władze Aten w związku z zamknięciem banków i wprowadzeniem limitów na wypłaty z bankomatów postanowiły ułatwić życie mieszkańcom miasta. Komunikacją miejską można jeździć w stolicy... za darmo - podaje tvp.info.
O darmowych przejazdach poinformował grecki minister transportu. Decyzję o wprowadzeniu darmowego transportu miejskiego podjął rząd, ponieważ państwo kontroluje system komunikacji miejskiej w Atenach. Podobne plany były w Salonikach, drugim największym greckim mieście, ale tamtejszy system nie jest całkowicie państwowy i nie udało się przeforsować zmian.

Według wyliczeń "The Times" darmowy transport będzie kosztował władze ok. 4 mln euro. Kłóci się to z sytuacją gospodarczą kraju.

Zamknięte banki

Na mocy decyzji greckiego rządu bank w tym kraju i pozostaną zamknięte przez tydzień, do szóstego lipca, a wypłaty z bankomatów będą limitowane do 60 euro dziennie.

Według źródeł agencji Reuters banki będą zamknięte do przyszłego poniedziałku. Z kolei bankomaty będą nieczynne przez jeden dzień - od wtorku będą pracować ponownie. Ponadto karty w posiadaniu Greków zostaną objęte limitami - na jedną będzie można dziennie wypłacić maksymalnie 60 euro.

Posiadaczy kart zagranicznych, a więc i turystów, limity nie będą obowiązywały.

Decyzja rządu

Grecki premier Aleksis Cipras zapowiedział w niedzielę zamknięcie banków już od poniedziałku. Ponadto wprowadzona zostanie kontrola przepływu kapitału.

Poza bankami zostanie zamknięta także giełda w Atenach. Według rządu zamknięcie banków to odpowiedź na działania ze strony Wspólnoty. Europejski Bank Centralny zdecydował się na wspieranie finansowe greckich banków na dotychczasowym poziomie i nie uwzględnił coraz gorszej kondycji banków. Z kolei rząd nie osiągnął w ciągu weekendu porozumienia z wierzycielami ws. programu pomocowego.

5 lipca odbędzie się referendum w sprawie propozycji reform przedstawionych przez wierzycieli. Wielu polityków UE ten krok uznało za jednostronne zerwanie negocjacji ws. wygasającego 30 czerwca programu. Unia nie zgodziła się na jego przedłużenie ze względu na referendum.

Bezprecedensowy akt

Z decyzją o nieprzedłużeniu programu do referendum nie pogodził się Cipras. - To bezprecedensowy akt, który stawia pytanie, czy narody mogą suwerennie decydować o swoich prawach - powiedział w telewizyjnym orędziu premier Grecji. Dodał, że za zamknięcie banków odpowiedzialni są europejscy włodarze. Zaapelował także o zachowanie spokoju.

tvp.info, The Times, Reuters