Podziały w sprawie Grecji. Eurogrupa chce więcej reform

Podziały w sprawie Grecji. Eurogrupa chce więcej reform

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grecja hitem wakacyjnym ubiegłego roku. Tak jak i tego (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Sobotnie spotkanie Eurogrupy nie przyniosło decyzji ws. Grecji. Część ministrów finansów państw strefy euro domaga się większych reform od greckiego rządu. Bez porozumienia nie ruszą rozmowy dotyczące trzeciego programu pomocowego dla Grecji - podaje Reuters.
Ministrowie decyzję, czy w ogóle zacząć rozmowy z Grekami o nowej pożyczce, przełożyli po dziewięciogodzinnej naradzie na niedzielę. Rozmowy będą kontynuowane od godziny 11:00.

W rozmowie z mediami szef Eurogrupy Jeroen Dijsselbloem przyznał, że rozmowy były bardzo trudne.

Więcej reform

Wśród reform, które państwa Eurogrupy domagają się od rządu Aleksisa Ciprasa, są m.in. prywatyzacja, deregulacja zawodów, zmiany w prawie pracy, reformy administracji i cięcia w obronności. Kluczowe zagadnienia mają być wprowadzone w życie już w przyszłym tygodniu.

Pięć lat bez euro?

Według Reuters jedną z koncepcji, które padły na spotkaniu, jest pięcioletnie wykluczenie Grecji ze strefy euro. Pomysł miał przedstawić niemiecki minister finansów. W tym czasie Grecy mieliby zreformować swoją gospodarkę.

Pomoc dla Grecji

Władze Grecji zwróciły się w czwartek wieczorem do swych wierzycieli - UE, EBC i MFW - o nowy pakiet pomocowy w wysokości 53,5 mld euro na trzy lata. W zamian Ateny zaproponowały m.in. podwyżkę VAT-u, reformę emerytur i administracji publicznej.

Dokument "Priorytetowe działania i zobowiązania" liczy 13 stron. Grecy zgodzili się na "ujednolicony system stawek VAT w wysokości 23 proc.". Podniesiony miałby zostać m.in. VAT od restauracji; obecnie obowiązuje 13-procentowa stawka. VAT od produktów podstawowych, prądu, wody i hoteli wynosiłby 13 proc., a 6 proc. w przypadku leków, książek i teatrów.

Fakt otrzymania propozycji przez szefa eurogrupy Jeroena Dijsselbloema potwierdził na Twitterze jej rzecznik Michel Reijns.

Reuters