Centrum Łodzi, okolice ulicy Sienkiewicza. Z XIX-wiecznych kamienic zostały tu właściwie tylko mury zewnętrzne. Resztę wybebeszono i zbudowano na nowo. Wymieniono stropy, naprawiono dachy, przebudowano mieszkania, tak że teraz mają współczesne wygody. W podziemiach powstały garaże, w podwórkach skwerki. Oprócz mieszkań socjalnych będą tu też lokale na sprzedaż i na wynajem. – To przykład rewitalizacji, która w Łodzi, owszem, jest realizowana, ale wyspowo, na ograniczonych obszarach – mówi demograf z Uniwersytetu Łódzkiego Piotr Szukalski. – Podstawowe wyzwanie dla miast to dostosowanie mieszkań i przestrzeni publicznej do potrzeb współczesnego mieszkańca. Wtedy jednak rewitalizację należy przeprowadzać nie w pojedynczych kwartałach ulic, ale na obszarach kilometrów kwadratowych. I wtedy kosztów nie liczymy w milionach, tylko w miliardach złotych.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.