Tauron bez zarządu po sporze ws. kopalni "Brzeszcze"

Tauron bez zarządu po sporze ws. kopalni "Brzeszcze"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Logo Tauronu (fot.mar.pras.) 
Jak nieoficjalnie ustalił tygodnik „Wprost”, spółka energetyczna Tauron straciła zarząd.
3 członków zarządu spółki Tauron zostało odwołanych z zajmowanych stanowisk, a 2 kolejnych solidarnie złożyło dymisje. W skład zarządu Tauronu wchodziło 5 osób. Prezesem był Dariusz Lubera, wiceprezesem ds. korporacji Aleksander Grad, wiceprezesem ds. handlowych Katarzyna Rozenfeld, wiceprezesem ds. strategii i rozwoju Stanisław Tokarski, wiceprezesem ds. ekonomiczno-finansowych Krzysztof Zawadzki.

Odwołanie części zarządu Tauronu ma być efektem sporu ws. prywatyzacji nierentownej kopalni "Brzeszcze". Zwolnienia można interpretować jako uleganie strony rządowej związkom zawodowym. Według ustaleń dziennikarza RMF FM Krzysztofa Berendy, nowym prezesem został Jerzy Kurella.

Przetarg

Kopalnia "Brzeszcze" jest aktualnie obecnie  Spółki Restrukturyzacji Kopalń i ma zostać sprzedana. Związkowcy nie chcą jednak zgodzić się, aby zakład trafił w ręce „prywaciarza”. Pierwotnie w przetargu stanęły:  Tauron - energetyczna spółka państwowa, Węglokos – również państwowa spółka oraz prywatny inwestor – spółka Michała Sołowowa.  Po wycofaniu się Węglokoksu,  Sołowow uzgodnił współpracę z Tauronem oraz jego partnerami: Małopolską Agencję Rozwoju Regionalnego i Zespół Elektrowni Wodnych Niedzica. 26 września rada nadzorcza Spółki Restrukturyzacji Kopalń ma zaprezentować nowego inwestora, który jednak nie podoba się związkowcom.

Związkowcy nie chcą prywaciarza

- Styczniowe porozumienie z rządem zakłada, że inwestor będzie państwowy i będzie mieć ekspozycję na energetykę. Twór Tauronu, Sołowowa, MARR i ZEW Niedzica to nieporozumienie. Traktujemy to jak sprzedaż firmy prywaciarzowi i uważamy to za zagrożenie – mówił po ogłoszeniu tej decyzji Stanisław Kłysz, szef "Solidarności" z kopalni Brzeszcze.