Szwindel dla ludu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ta afera zyskała już miano Dieselschwindel. Skandal w Volkswagenie może oznaczać koniec kariery silnika Diesla. To byłby cios dla polskiej fabryki koncernu.

Już nie tylko Volkswagen, ale też Škoda, Seat, Audi – dziesiątki milionów aut na całym świecie nie spełniają norm. W Hiszpanii z feralnymi silnikami jeździ 700 tys. seatów. Škoda informuje, że oszukańcze oprogramowanie miało 1,2 mln aut tej marki. Także należący do VW koncern Audi podaje, że było ich 2,1 mln. W połowie tygodnia nagle zaczęły spadać notowania BMW, kiedy okazało się, że model X3 xDrive 20d Sport emituje aż 11-krotnie więcej spalin, niż dopuszczają normy. Szwajcaria i Holandia już zakazały sprzedaży volkswagenów. Koncern pozbył się starego prezesa, wobec którego rozpoczęło się śledztwo, oraz przygotowuje się do ewentualnych kar i pozwów. Uruchomił też specjalną komisję śledczą, która w październiku ma przedstawić sposób naprawy aut. Ale wszystkie te działania zostały podjęte, jak się zdaje, dużo za późno. Za późno, żeby przed katastrofą uratować nie tylko Volkswagena, ale i inne koncerny produkujące diesle. Pod znakiem zapytania stoi przyszłość silnika stworzonego przez Rudolfa Diesla.

Więcej możesz przeczytać w 41/2015 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.