Złoty na hipotece

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nadchodzi koniec hipotecznych kredytów walutowych. Klienci, którzy będą zmuszeni brać pożyczki w polskiej walucie, zapłacą wyższe raty.
„Związek Banków Polskich chce, by nadzór bankowy w ogóle zakazał udzielania konsumentom kredytów w obcych walutach, pisze „Gazeta Wyborcza”. Decyzja czy tak się stanie, ma zapaść w ciągu kilku najbliższych tygodni - dodaje „Rzeczpospolita”.

Skutki tego zakazu mogą okazać się katastrofalne dla polskiego rynku budowlanego. Do tej pory osobom, które decydowały się na skorzystanie z kredytu hipotecznego, najbardziej opłacało się wziąć na ten cel kredyt we frankach szwajcarskich. Jeżeli banki będą udzielać tylko droższych kredytów w złotych, to wiele osób po prostu nie weźmie takiej pożyczki i - nie kupi mieszkania. Jak szacują doradcy finansowi, kredyty staną się wówczas niedostępne nawet dla jednej trzeciej osób, które obecnie biorą je we frankach szwajcarskich, ze względu na zbyt niskie zarobki.

Po kieszeni dostałyby też same banki, bo większość z nich żyje właśnie z walutowych kredytów hipotecznych. Z 11,5 mld zł, o jakie od początku roku wzrósł wolumen kredytów hipotecznych, te w obcych walutach stanowią niemal 80 proc.W Banku Millennium stanowią one 90 proc. wszystkich, a w BPH - więcej niż dwie trzecie. Dlaczego więc domagają się takich uregulowań duże banki? Ich przedstawiciele uzasadniają to chęcią dbania o interes klientów. Twierdzą, że jeśli złoty gwałtownie potanieje, wzrosną raty kredytów w obcych walutach, a przynajmniej część kredytobiorców nie będzie w stanie ich spłacać swojego zadłużenia.

Jednak analitycy walutowi w obecnej sytuacji gospodarczej Polski i przy naszych dobrych perspektywach ograniczenie możliwości zadłużenia w walutach obcych nie przewidują takiego scenariusza w najbliższych latach.

ks, "Rzeczpospolita", "Gazeta Wyborcza"