Budimex, generalny wykonawca gazociągu Strachocina – Granica RP (liczy 61 kilometrów) 3 sierpnia tego roku zakończył prace i ogłosił, że dokonał finalnego połączenia dwóch odcinków.
Budowa trwała od lipca 2019 roku, a 3 sierpnia, dwa lata później, Budimex poprzez tzw. złotą spoinę (połączenie gwarantowaną spoiną) złączył polski odcinek nowego gazociągu z jego przedłużeniem po stronie słowackiej. – Budowa nowego gazociągu trwa od lipca 2019 roku. W tej chwili prowadzone są już przygotowania do procedury odbiorowej gazociągu. Na budowie pracowało do tej pory blisko 100 podwykonawców i około 1000 pracowników – mówił Artur Popko, prezes Budimexu, cytowany w komunikacie spółki.
Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, mówił z kolei: – „Złoty spaw” połączy gazowe systemy przesyłowe Polski i Słowacji. Ten interkonektor, podobnie jak układany dziś na dnie Bałtyku Baltic Pipe, umożliwi realizację śmiałego projektu. Od Bałtyku po gór szczyty, i dalej aż na południe kontynentu, ma popłynąć gaz sprowadzany z Norweskiego Szelfu Kontynentalnego lub jako LNG z całego świata.
„Złota spoina” i gazociąg polsko-słowacki
Jak opisuje spółka, w trakcie realizacji tej inwestycji zużyto 27 tys. ton stali, wykonano też 390 kilometrów mikropali wzmacniających teren, przez który przechodzi gazociąg.
Trasa 61-kilometrowego gazociągu przebiega przez gminy: Sanok, Bukowsko oraz Komańcza w województwie podkarpackim. Ta inwestycja to ważny element strategii inwestycyjnej Gaz-Systemu (strona projektu), która ma na celu stworzenie transgranicznego gazociągu, łączącego systemy Polski i Słowacji. Od 2020 roku trwa realizacja innej części systemu, 122-kilometrowego odcinka Goleniów – Ciecierzyce.