Mały atom coraz bliżej. KGHM, Orlen i Synthos z wnioskami do Państwowej Agencji Atomistyki

Mały atom coraz bliżej. KGHM, Orlen i Synthos z wnioskami do Państwowej Agencji Atomistyki

PKN Orlen
PKN OrlenŹródło:Shutterstock / Karolis Kavolelis
Nie tylko KGHM, ale także spółka celowa Orlenu i Synthosu, złożyły wnioski do Państwowej Agencji Atomistyki o ocenę technologii małych reaktorów modułowych. To kolejny ważny krok w kierunku wdrożenia technologii.

Państwowa Agencja Atomistyki zaopiniuje technologie małych reaktorów modułowych, którymi zainteresowany jest nie nie tylko KGHM Polska Miedź. Okazuje się, że 8 lipca do instytucji wpłynął wniosek nie tylko miedziowego giganta, ale także drugiej polskiej spółki. Chodzi o wspólne przedsięwzięcie Orlenu i Synthosu, czyli spółkę celową Orlen Synthos Green Energy.

KGHM chce swojego reaktora

W piątek 8 lipca z oficjalnej konferencji prasowej dowiedzieliśmy się, że KGHM Polska Miedź, lider wydobycia nie tylko miedzi, ale także srebra, firma, której działalność już dawno wykracza poza Polskę, złożył wniosek do Państwowa Agencja Atomistyki w sprawie zaopiniowania technologii reaktora , który ma być kluczowym elementem strategii energetycznej spółki.

– To historyczny dzień nie tylko dla KGHM, ale także dla Polski. Robimy kolejny znaczący krok w kierunku atomu. Dziś – jako pierwsi w kraju – złożyliśmy do Państwowej Agencji Atomistyki wniosek o ocenę technologii SMR, którą chcemy wdrożyć. Tym samym zapominamy o trybie przypuszczającym, mówiąc o energii atomowej z małych reaktorów jądrowych w naszym kraju – powiedział 8 lipca prezes Marcin Chludziński.

NIe tylko KGHM, ale także Orlen i Synthos

Prezes KGHM wskazał, że spółka jest pierwsza w Polsce, ale bardzo krótko była jedyna. Jak informuje Rzeczpospolita, tego samego dnia do PAA wpłynął także wniosek spółki Orlen Synthos Green Energy, czyli wspólnego przedsięwzięcia polskich koncernów z branży chemicznej i petrochemicznej. Chodzi o opinię agencji w sprawie technologii reaktora BWRX-300 produkcji GE Hitachi. Eksperci instytucji mają sprawdzić przy przedłożona dokumentacja techniczna jest zgodna z polskimi wymogami bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej.

„Prezes PAA wyda ogólną opinię w tej sprawie w ciągu sześciu miesięcy. W skomplikowanych sytuacjach termin ten może zostać wydłużony o kolejne trzy miesiące” – poinformowała Rzeczpospolitą PAA.

Czytaj też:
Gaz i energia z atomu uznane za zrównoważone źródła energii. Ekolodzy nie rozumieją, jak Unia mogła ulec lobbystom z Gazpromu

Źródło: Rzeczpospolita