Przełom w projekcie polskiej elektrowni jądrowej. GDOŚ daje zielone światło

Przełom w projekcie polskiej elektrowni jądrowej. GDOŚ daje zielone światło

Decyzja środowiskowa dla polskiej elektrowni jądrowej
Decyzja środowiskowa dla polskiej elektrowni jądrowej Źródło: X / PEJ
W ostatnich dniach wyjątkowo dużo dzieje się wokół inwestycji w pierwszą polską elektrownię jądrową. Właśnie poznaliśmy kolejny konkret.

„Energetyczny tydzień w Polsce trwa. Za nami rozmowy o finansowaniu inwestycji Polskich Elektrowni Jądrowych w Unii Europejskiej, wizyta amerykańskich partnerów z Departamenty Energii Stanów Zjednoczonych, Instytutu Energii Jądrowej, a także podpisanie konsorcjum Westinghouse Polska i Bechtel, w sprawie współpracy edukacyjnej w Clean Energy Center” – napisała na X pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Anna Łukaszewska-Trzeciakowska.

Decyzja środowiskowa dla elektrowni jądrowej

To jednak nie koniec tego „energetycznego tygodnia”. W siedzibie Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej Anna Łukaszewska-Trzeciakowska i prezes PEJ Mateusz Berger poinformowali o kolejnym etapie rozwoju projektu pierwszej polskiej elektrowni jądrowej.

O poranku minister klimatu i środowiska Anna Moskwa poinformowała Polską Agencję Prasową, że Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała decyzję środowiskową dla budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Zdaniem GDOŚ, inwestycja nie będzie miała negatywnego wpływu na środowisko.

Jak twierdzi Generalna Dyrekcja, przedsięwzięcie nie wpłynie znacząco negatywnie na wody podziemne i powierzchniowe, w tym wody Morza Bałtyckiego. – Jest to milowy krok dla realizacji kluczowej z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego inwestycji – powiedziała Anna Moskwa.

„Otrzymana decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach przesądza o wariancie lokalizacyjnym pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, w lokalizacji – Lubiatowo-Kopalino, określa m.in. warunki korzystania ze środowiska w fazie realizacji i eksploatacji obiektu, wymagania dotyczące ochrony środowiska konieczne do uwzględnienia w dokumentacji projektowej, wymogi w zakresie przeciwdziałania skutkom awarii przemysłowych, a także nakłada obowiązek przeprowadzenia ponownej oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko w ramach postępowania w sprawie wydania pozwolenia na budowę” – czytamy w komunikacie Polskich Elektrowni Jądrowych.

Podczas konferencji prasowej oficjalnie potwierdzili to pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Anna Łukaszewska-Trzeciakowska oraz prezes PEJ Mateusz Berger.

– Decyzja środowiskowa wydana przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska to kluczowy kamień milowy w procesie pozwoleniowym projektu jądrowego – przesądza ona o miejscu ulokowania pierwszej polskiej elektrowni jądrowej i dostarcza szeregu informacji istotnych z punktu widzenia kolejnych etapów, przede wszystkim projektowania. Plany Rządu RP dotyczące przebudowy miksu energetycznego są jednymi z najbardziej ambitnych w Europie. Skala wyzwań oraz tempo zmian są ogromne, dlatego tak ważna jest terminowa realizacja dużych i skomplikowanych projektów inwestycyjnych, takich jak budowa pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, która zostanie zrealizowana zgodnie z zaplanowanym harmonogramem. – powiedziała Anna Łukaszewska-Trzeciakowska.

– Wydana decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach jest jednym z najważniejszych etapów
w procesie pozwoleniowym i znacząco przybliża nas do momentu rozpoczęcia budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Określa ona warunki jakie należy spełnić, by móc zrealizować inwestycję jądrową w zgodzie z przepisami i wymogami środowiskowymi zarówno krajowymi, jak i międzynarodowymi. W imieniu spółki pragnę podziękować przedstawicielom Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska za współpracę w ramach prowadzonej procedury środowiskowej i wydanie przedmiotowej decyzji – powiedział – Mateusz Berger, Prezes Zarządu Polskich Elektrowni Jądrowych.

Czytaj też:
Pierwsza polska elektrownia jądrowa. Lokalizacja oficjalnie potwierdzona
Czytaj też:
Polska elektrownia jądrowa i spór gigantów z Korei i USA. Jest szansa na rozwiązanie