„Powinniście poważnie rozważyć, czy macie możliwość dobrowolnego odejścia z pracy” – napisał w liście do pracowników United Airlines, czyli jednej z największych linii lotniczych w USA, dyrektor Greg Hart. W piśmie, do którego dotarła redakcja CNN Business, dyrektor napisał także, że firma będzie musiała pozostawić „odpowiednią ilość” pracowników. Niedosłownie zasugerował więc, że nadchodzi duża fala zwolnień grupowych. Wpisuje się to w trend, który przewidują analitycy rynku lotniczego. Ich zdaniem kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa może nie przetrwać większość przewoźników.
Linie narodowe, takie jak Air France, czy Lufthansa prowadzą zaawansowane rozmowy z rządami swoich państw, które mają na celu podtrzymanie przewoźników przy życiu. Linie komercyjnie mają obecnie dużo trudniejszą sytuację.
Cięcia wynagrodzeń
Greg Hart przypomniał, że firma zaczęła cięcia kosztów od stanowisk kierowniczych. Mimo to konieczne będą dalsze cięcia kosztów. „Zdajemy sobie sprawę, że to bolesna wiadomość, ale sądzimy, że to najbardziej celna ocena tego, co czeka naszą firmę w przyszłości” – dodał w liście.
Firma obecnie nie może zwalniać pracowników ze względu na to, że zdecydowała się na skorzystanie z pomocy państwowej w wysokości 5 mln dolarów.
Czytaj też:
Boeing zerwał kontrakt z Embraerem. Umowa miała doprowadzić do dużej zmiany na rynku