Kolejny dzień protestu przedsiębiorców. „Napięta sytuacja w Warszawie”

Kolejny dzień protestu przedsiębiorców. „Napięta sytuacja w Warszawie”

Protest przedsiębiorców w Warszawie
Protest przedsiębiorców w Warszawie Źródło:Newspix.pl / MAREK HANYZEWSKI
Kolejny dzień trwa protest przedsiębiorców w Warszawie. – Rząd nie tylko się nie zaopiekował nami, przedsiębiorcami, ale nawet nie realizuje podstawowych funkcji, które powinien realizować w związku z epidemią – powiedział Paweł Tanajno, jeden z liderów protestu, w rozmowie z Onetem.

– Są już pierwsze osoby zatrzymane prewencyjnie, dalsze czynności będą wykonywane z nimi w komendach na terenie garnizonu stołecznego policji. Osoby te zostały zatrzymane w związku z art. 54 kodeksu karnego, czyli za łamanie obostrzeń. Po raz kolejny mamy do czynienia z nielegalnym zgromadzeniem, jak również naruszeniem innych przepisów, jak na przykład obowiązku noszenia maseczek – powiedział Sylwester Marczak w rozmowie z Onetem. Rzecznik Komendy Stołecznej Policji dodał, że „jedna z osób została zatrzymana w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej funkcjonariusza”, a wobec osób, które nie zastosowały się do przepisów wprowadzonych w odpowiedzi na epidemię koronawirusa, będą kierowane wnioski o ukaranie do sanepidu.

„Napięta sytuacja w Warszawie”

Sytuację na bieżąco relacjonuje dziennikarz Onetu Bartłomiej Bublewicz. „Napięta sytuacja w Warszawie. Policja apeluje o rozejście się ale nie wypuszcza ludzi z kordonu, także nas – dziennikarzy” – napisał na .

twitter

Jednym z liderów protestu przedsiębiorców jest kandydat na prezydenta RP Paweł Tanajno. – Rząd nie tylko się nie zaopiekował nami, przedsiębiorcami, ale nawet nie realizuje podstawowych funkcji, które powinien realizować w związku z epidemią. Czyli nie wypłaca odszkodowań za straty związane ze swoją działalnością – powiedział w rozmowie z Onetem.

Czytaj też:
„Serce mi pęka, gdy widzę, jak rząd chce ratować przedsiębiorców”. Byliśmy na proteście w centrum Warszawy

Źródło: Onet.pl