Kiedy należy spodziewać się pełnego odmrożenia gospodarki? To jedno z najważniejszych pytań, które zadają sobie już nie tylko pracodawcy, ale także pracownicy. Odpowiedzi udzieliła wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Jej zdaniem, do względnej normalności gospodarka może wrócić już w lipcu.
– Dziś nikt z pełną odpowiedzialnością nie powie, że nastąpi to 1 lipca, choć w tym kierunku zmierzamy. Otwieramy gospodarkę poszczególnymi etapami, co jest uwarunkowane oceną sytuacji epidemicznej dokonaną przez Ministerstwo Zdrowia i premiera – powiedziała w wywiadzie dla Pulsu Biznesu Jadwiga Emilewicz.
Nowy etap co dwa tygodnie
Jeszcze wczoraj wicepremier podkreślała, że kolejne etapy odmrażania gospodarki możliwe są co dwa tygodnie. Dopiero wtedy da się bowiem zweryfikować, czy wcześniejsze luzowanie obostrzeń nie przyniosło nagłej fali nowych zachorowań na COVID-19. Emilewicz przypomniała po raz kolejny, że decyzja należy do premiera, ale rekomendacje w tej sprawie wydaj minister Łukasz Szumowski.
Przypomniała także, że pełne otwarcie gospodarki nie będzie oznaczało powrotu do normalności, którą znaliśmy przed wybuchem pandemii. Konieczne będzie zachowywanie wytycznych podwyższonego rygoru sanitarnego. Zaznaczyła także, że odmrożenie gospodarki może zostać cofnięte, jeśli tylko okaże się, że jego kolejny etap wpłynął na gwałtowny wzrost zachorowań.
Czytaj też:
Wicepremier Emilewicz podała prawdopodobny termin otwarcia klubów fitness i siłowni