Jeszcze wczoraj szef MSWiA w towarzystwie ministra zdrowia ostrzegał, że w związku ze stanem epidemii w Polsce nielegalne jest zgromadzanie się. Nie powstrzymało to jednak uczestników protestu przedsiębiorców. Biznesmeni zorganizowani wokół Pawła Tanajno kolejny raz pojawili się w Warszawie. Demonstracja rozpoczęła się przed Pałacem Kultury i Nauki. Następnie jej uczestnicy ruszyli w kierunku Pałacu Prezydenckiego.
Protestujących otacza policja, która od początku kieruje apele o rozejście się i informuje, że zgromadzenie jest nielegalne, w związku czym jego uczestnicy muszą spodziewać się konsekwencji w postaci m.in. mandatów. Przebieg protestu relacjonuje na Twitterze Komenda Stołeczna Policji. Funkcjonariusze podkreślają, że uczestnicy demonstracji nie przestrzegają zaleceń sanitarnych i „celowo lekceważą prawo”.
twittertwitter
„Uczestnicy tego nielegalnego zgromadzenia byli wielokrotnie informowani o odpowiedzialności, jaka grozi za naruszanie przepisów sanitarnych i zakazu zgromadzeń. Nikt nie powinien mieć pretensji, że kierowane są wnioski do sądu i stosowne informacje do służb sanitarnych” – podkreśla policja.
Przed godz. 17 KSP potwierdziła na Twitterze doniesienia o zatrzymaniu Pawła Tanajno.
Czytaj też:
Kandydat na prezydenta zatrzymany w Warszawie. „Nie będzie przyzwolenia na atakowanie policjantów”Czytaj też:
Biznesmeni apelują do premiera. Trzeba wydłużyć terminy płatności przedsiębiorcom
Protest przedsiębiorców w Warszawie – zdjęcia