W weekend ustawiały się do niej kolejki. Sanepid zlecił kontrolę. Restauracja na Krupówkach znów zamknięta

W weekend ustawiały się do niej kolejki. Sanepid zlecił kontrolę. Restauracja na Krupówkach znów zamknięta

Krupówki
Krupówki Źródło: Newspix.pl / Michal Stawowiak
Nie cichną echa weekendowych zajść na zakopiańskich Krupówkach. Wydarzenia te były głównym tematem konferencji Ministra Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego.

Luzowanie obostrzeń od 12 lutego objęło m.in. hotele. Od piątku mogą one przyjmować gości w 50 proc. dostępnej bazy pokoi. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W weekend przez media przewijały się zdjęcia i filmy z zakopiańskich Krupówek, które przemierzały tłumy turystów. Wielu z nich nie nosiło maseczek.

Weekendowe wydarzenia były jednym z głównych punktów dzisiejszej konferencji prasowej Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego i Głównego Inspektora Sanitarnego Krzysztofa Saczki. Ministrowie wspomnieli między innymi o restauracji, która mimo zakazu przyjmowała gości. Wszystkie stoliki w lokalu były zajęte a przed jego drzwiami ustawiała się długa kolejka.

– Przeprowadziliśmy kontrolę i została wydana decyzja o natychmiastowym zamknięciu tego lokalu – powiedział na konferencji prasowej Główny Inspektor Sanitarny Krzysztof Saczka. – Bądźmy odpowiedzialni za siebie, za swoich najbliższych, rodzinę i sąsiadów. To od nas zależy, czy tak pandemia nadal będzie się rozwijać – dodał Główny Inspektor Sanitarny.

– To co obserwowaliśmy w weekend, zwłaszcza obrazki z Zakopanego, trudno komentować. Każdy kto to widział musiał łapać się za głowę – przyznał Niedzielski pokazując jeden z filmików z tańczącymi ludźmi na Krupówkach. – Nie chciałbym, żeby Krupówki były początkiem trzeciej fali epidemii w Polsce – mówił Niedzielski i przypomniał wciąż obowiązujące zasady dot. noszenia maseczek i zachowywania dystansu społecznego.

Kontrole w hotelach

W weekend policja i GIS przeprowadziły także szereg kontroli w hotelach, które wznowiły działalność. Minister Zdrowia poinformował, że wyniki tych kontroli były bardzo pozytywne.

– Kontrole w hotelach wypadły dobrze. Ale jeśli chcemy pozwolić na powrót do normalnego funkcjonowania biznesu, to takie zachowania (sytuacja na Krupówkach) przekreślają takie możliwości i mogą doprowadzić do tego, że będziemy musieli podejmować decyzje, które cofną luzowanie obostrzeń i będą ukierunkowane na to, żeby ponownie wprowadzać pewne formy lockdownu – przyznał Niedzielski.

Czytaj też:
Bójki, awantury i „fiesta” na Krupówkach. „Radość szybko może się przerodzić w smutek lockdownu”