W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki wziął udział w konferencji „Stabilne finanse publiczne w niestabilnych czasach". – Trzeba podkreślić z całą mocą, że mamy bardzo stabilną sytuację finansów publicznych. A nasi poprzednicy zostawili nam tę sytuację w stanie opłakanym – mówił podczas konferencji wczoraj szef rządu.
Wiceminister finansów o deficycie
Odnosząc się do tej konferencji oraz przedstawionych na niej wyników finansowych za ubiegły rok, wiceminister finansów Artur Soboń przypomniał, że deficyt budżetu w 2022 roku wyniósł 12,4 mld zł. W wywiadzie dla radiowej Trójki polityk zwracał uwagę, że Polska ponosiła rekordowe wydatki m.in. na zbrojenia, inwestycje publiczne, cele społeczne oraz na wsparcie w walce z inflacją. – Wydatki całego sektora finansów publicznych w ubiegłym roku były wyższe, przy jednoczesnych dochodach, które musiały ucierpieć w związku z interwencją państwa związaną z kryzysem – powiedział w rozmowie z rozgłośnią wiceszef resortu finansów.
Soboń zaznaczył, że dlatego sytuacja budżetowa w ubiegłym roku w naszym kraju „była trudna", jednak „osiągnęliśmy dużo mniejszy deficyt, niż spodziewali się tego wszyscy eksperci". – Polska gospodarka, która w 2021 r. wyszła z kryzysu covidowego, szybko nabrała rozpędu, który znamy z ostatnich lat. Zresztą polska gospodarka, poza Irlandią, jest najszybciej rozwijającą się w ostatnich latach gospodarką Unii Europejskiej – mówił wiceminister finansów.
Gość Trójki podkreślił ponadto, iż „finanse same w sobie pokazują, że jesteśmy jako państwo gotowi realizować różnego rodzaju zadania, zachowując przy tym rygory fiskalne, tak aby nie przekraczać konstytucyjnych wymogów i być ostrożnym". – Nasza gospodarka jest odporna na kryzysy zewnętrzne – podsumował Soboń.
Czytaj też:
Rating Polski. Agencja S&P ogłosiła decyzjęCzytaj też:
„Kompletne miraże". Wiceminister finansów o obietnicach mieszkaniowych Tuska