Wipler: Zlikwidujemy 13. i 14. emeryturę

Wipler: Zlikwidujemy 13. i 14. emeryturę

Przemysław Wipler
Przemysław Wipler Źródło: PAP / Marcin Obara
Powinna być normalna, uczciwa waloryzacja emerytur, a nie dawanie emerytom dodatkowych środków, jakby to był dla nich jakiś prezent - powiedział w RMF FM polityk Konfederacji Przemysław Wipler, potwierdzając, że jego ugrupowanie opowiada się za likwidacją 13. i 14. emerytury.

Polityk Konfederacji Przemysław Wipler był we wtorek gościem „Porannej rozmowy RMF FM". Jednym z tematów rozmowy była kwestia wieku emerytalnego. Wipler zapowiedział, że Konfederacja nie podniesie wieku emerytalnego „dla żadnej osoby, która w obecnym systemie emerytalnym pracuje". Jego zdaniem, wiele osób musi jednak liczyć się z pracą do śmierci.

– Prawdopodobnie, tak jak wszyscy z mojego pokolenia i z pokolenia moich dzieci, będziemy musieli pracować faktycznie do śmierci. To jest stwierdzenie faktu w sytuacji, że mamy olbrzymią liczbę emerytów, a dzieci rodzi się w Polsce dramatycznie mało – tłumaczył Wipler.

Wipler o likwidacji 13. i 14. emerytury

Polityk potwierdził, że Konfederacja opowiada się za likwidacją 13. i 14. emerytury.– Powinna być normalna, uczciwa waloryzacja emerytur, a nie dawanie emerytom dodatkowych środków, jakby to był dla nich jakiś prezent. Jeżeli ktoś ma uprawnienia emerytalne, to one powinny być waloryzowane o inflację – powiedział były poseł.

– Tak, zlikwidujemy 13. i 14. emeryturę, damy uczciwą waloryzację – powiedział były poseł – dodał.

Wipler potwierdził też, że Konfederacja chce docelowo zlikwidować ZUS. – To nie oznacza, że w jakikolwiek sposób będą zagrożone wypłaty emerytur. Nie potrzebujemy równolegle ZUS-u, NFZ-etu i KRUS-u jako odrębnych agencji wypłacających emerytury. Jeden podmiot, który się tym zajmuje, wystarczy – powiedział gość RMF FM.

Płaca minimalna uzależniona od regionu?

Polityk Konfederacji przyznał, że jest przeciwny mechanizmowi płacy minimalnej, gdyż – jak mówił – „to rynek decyduje, ile zarabiamy". Pytany o to, czy jego ugrupowanie zlikwiduje najniższą krajową, Wipler odpowiedział: „Na pewno zregionalizuje". – Są regiony w których średnie wynagrodzenie jest inne i koszty życia są inne niż np. w Warszawie – tłumaczył Wipler.

Czytaj też:
Płaca minimalna wzrośnie do 5000 zł? Ujawniono rządowe prognozy
Czytaj też:
Konfederaci pozwali „Gazetę Wyborczą”. Chcą 20 tys. na Marsz Niepodległości