Nie tylko kwestie budżetu państwa na 2024 rok, ale także inne wyzwania związane z finansami publicznymi, mogą okazać się wyzwaniem dla nowego rządu zjednoczonej opozycji. Na antenie TVN24 o innych problemach mówiła wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej Izabela Leszczyna.
KNF: Premier Morawiecki nie powinien powołać nowego przewodniczącego
Wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej wskazała miejsca, w których odchodzący rząd może jeszcze zamieszać i utrudnić pracę nowemu gabinetowi.
– Może da się jeszcze zacementować kilka stanowisk. Ostatnio bardzo głośno o Komisji Nadzoru Finansowego. Kadencja jej przewodniczącego kończy się w listopadzie, czyli długo po wyborach. Ten premier (Mateusz Morawiecki – przyp. red.) nie powinien mianować nowego przewodniczącego, ale po PiS spodziewam się wszystkiego, co najgorsze – powiedziała Izabela Leszczyna, wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej.
Leszczyna o skandalach w KNF
Izabela Leszczyna wspomniała, że to, co działo się w ostatnich latach w Komisji Nadzoru Finansowego, jest niepokojące i trzeba je wyjaśnić.
– Przypomnijmy sobie, jak KNF rządzona przez nominatów pisowskim, zapisała się w historii. To były skandale, to była afera korupcyjna, co do której nie wiemy, czy nie był w nią zamieszany prezes Glapiński, wynajęcie ogromnego biurowca od cypryjskiej spółki za 20 mln zł na podstawie umowy, której nie da się rozwiązać, to była afera GetBack, w której pokrzywdzone są tysiące ludzi i która zamiatana jest pod dywan przez ziobrowską prokuraturę – powiedziała.
KNF to jest bardzo ważna instytucja, która nadzoruje rynek finansowy i odpowiada w pewnym stopniu za jego stabilność – dodała.
Budżet na 2024 rok. Potrzebna autopoprawka
– My musimy, chociażby autopoprawką do budżetu wprowadzić pierwsze nasze konkrety, czyli podwyżkę dla nauczycieli i kwotę wolną od podatku w wysokości 60 tys. zł. Chcemy realizować swoje 100 konkretów, a nasi koalicjanci swoje zobowiązania wyborcze – przyznała wiceprzewodnicząca PO.
Czytaj też:
Patkowski odpowiada na atak opozycji: O ukrywaniu długu powstają już legendyCzytaj też:
„Człowiek od gospodarki” nowym ministrem finansów? To on jest faworytem do objęcia teki