Czy zmiana umowy B2B na umowę o pracę niesie ryzyko?
Artykuł sponsorowany

Czy zmiana umowy B2B na umowę o pracę niesie ryzyko?

Czy zmiana umowy B2B na umowę o pracę niesie ryzyko?
Czy zmiana umowy B2B na umowę o pracę niesie ryzyko? Źródło:Freepik.com
Wybór odpowiedniej formy zatrudnienia jest istotny zarówno dla zatrudnianego i zatrudniającego. Od tej decyzji zależy chociażby to, ile pracownik otrzymuje wynagrodzenia netto, ale też jaki ma poziom ochrony i odpowiedzialności.

Co wybrać B2B czy umowę o pracę?

Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, bo zależy od potrzeb zarówno zatrudnianego, jak i zatrudniającego. Z punktu widzenia zatrudnianego, czyli pracownika, ważne są odpowiedzi na pytania czy zależy mi bardziej na wyższych zarobkach „na rękę”, czy też wolę mieć większą ochronę i mniejszą odpowiedzialność. Podobne pytania mogą zadać sobie pracodawcy tj. czy zależy mi bardziej na przywiązaniu pracownika i stabilnych warunkach współpracy, czy też wolę mu więcej zapłacić i móc więcej oczekiwać.

Zmiana podstawy zatrudnienia

Zdarza się, że w trakcie współpracy zmieniają się priorytety i perspektywy. Wówczas jedna ze stron występuje o zmianę formy współpracy. Zmiany z umowy o pracę na umowę o współpracy (B2B) zdarzają się najczęściej, gdy pracownik chce więcej zarabiać. Z punktu widzenia pracodawcy takie propozycje pojawiają się z kolei w sytuacjach awansu pracownika na stanowiska menadżerskie, kierownicze, gdzie konieczne jest zwiększenie nie tylko wynagrodzenia ale również poziomu odpowiedzialności.

B2B na umowę o pracę

Zmiana formy współpracy z B2B na umowę o pracę występuje już nieco rzadziej. Czasami motywacją pracownika do takiej zmiany jest po prostu stabilizacja współpracy. Najczęściej jednak przyczyną takiej zmiany jest ciąża lub choroba pracownika i chęć objęcia ubezpieczeniem zdrowotnym i społecznym.

Zmiana postrzegania pracownika po zmianie umowy

W przypadku zmiany umowy B2B na umowę o pracę pracodawcy muszą mieć świadomość, iż takiemu pracownikowi:

  • zmniejszy się zakres odpowiedzialności za wyrządzona szkodę – z pełnej odpowiedzialności na ograniczenie co do zasady do 3 pensji;
  • zmieni się dyspozycyjność pracownika – tutaj konieczne będzie dostosowanie godzin pracy do norm wynikających z Kodeksu pracy;
  • pracownik zyska dodatkowe uprawnienia wynikające z Kodeksu pracy, ale też możliwość korzystania z odpłatnych nieobecności w pracy.

Ryzyko uznania B2B za umowę o pracę

Jeśli zmiana formy zatrudnienia nie wiąże się ze zmianą stanowiska i zakresu obowiązków, wówczas pracodawca ponosi dodatkowe ryzyko. W przypadku rozstania się z pracownikiem w przyszłości, może on domagać się od pracodawcy uznania okresu współpracy na podstawie umowy B2B za pracę na podstawie umowy o pracę. Dla pracownika może mieć to znaczenie z punktu widzenia ogólnego stażu pracy, który ma przełożenie chociażby na okres wypowiedzenia, wymiar urlopu czy też uprawnienia emerytalne. Jeśli sąd pracy uzna, że zatrudnienie nie odbywało się na podstawie B2B lecz umowy o pracę, wówczas pracodawca poza roszczeniami pracownika z zakresu prawa pracy może się liczyć z koniecznością odprowadzenia składek do ZUS oraz podatku do Urzędu Skarbowego od wynagrodzenia pracownika.

Ryzyko ZUS

Zmianą podstawy zatrudnienia z umowy o współpracę na umowę o pracę, może zainteresować się Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Z uwagi na fakt, iż dzięki takiej zmianie ZUS otrzymuje wyższe składki niż poprzednio, raczej sporadycznie pojawiają się kontrole z tego tytułu u pracodawców.

Ryzyko zarówno dla pracownika, jak i dla pracodawcy pojawia się dopiero, gdy pracownik zgłasza jakiekolwiek roszczenia wobec ZUS. Takimi są najczęściej wniosek o wypłatę zasiłku chorobowego, zasiłku macierzyńskiego itp. Wówczas kontrola ZUS jest prawie pewna.

ZUS po przeprowadzeniu kontroli może uznać, że podstawa zatrudnienia nie budzi zastrzeżeń, albo że zmiana formy zatrudnienia jest fikcyjna. W takiej sytuacji pracownik nie tylko nie otrzymuje świadczeń, ale również bardzo często nie podlega ubezpieczeniom, a więc z punktu widzenia ZUS nie jest ubezpieczony. W takiej sytuacji pracodawca i pracownik mogą odwołać się do sądu ubezpieczeń społecznych, jednak długotrwałość procesu sądowego dodatkowo wydłuży czas na uzyskanie ostatecznej decyzji w sprawie podstawy zatrudnienia oraz otrzymania potencjalnych świadczeń z ZUS.

Marta Kopeć, radca prawny kancelaria Kopeć&Zaborowski

Źródło: Materiał Partnera