Dalsze losy firmy w przypadku śmierci przedsiębiorcy

Dalsze losy firmy w przypadku śmierci przedsiębiorcy

Programiści
Programiści Źródło:Fotolia / REDPIXEL

W zależności od formy prawnej prowadzonej działalności gospodarczej śmierć właściciela (lub wspólnika) może wywołać różne skutki. Wiele w tym zakresie zależy również od umowy spółki, jej statutu lub innych, wcześniejszych ustaleń.

W tym artykule skupimy się jednak na jednoosobowych działalnościach gospodarczych, a więc firmach, które stanowią zdecydowaną większość wszystkich podmiotów prowadzących działalność w Polsce. Jeszcze kilka lat temu śmierć osoby, prowadzącej biznes na takiej podstawie, w zasadzie oznaczała koniec takiego przedsiębiorstwa i brak możliwości zachowania ciągłości jego funkcjonowania. Dziś jednak opcja taka istnieje i jest coraz częściej stosowana.

Czy kontynuacja jednoosobowej działalności po śmierci przedsiębiorcy jest możliwa?

Pomimo że jednoosobowa działalność gospodarcza w ścisły sposób powiązana jest z jej właścicielem, to jego śmierć wcale nie przekreśla całkowicie możliwości jej dalszego funkcjonowania.

Aby było to jednak możliwe, konieczna jest decyzja o powołaniu w takiej sytuacji zarządcy sukcesyjnego. Taka opcja wprowadzona została do polskiego systemu prawa Ustawą z dnia 5 lipca 2018 r. o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej i innych ułatwieniach związanych z sukcesją przedsiębiorstw.

Zadaniem zarządcy sukcesyjnego, powołanego na podstawie tego aktu prawnego, jest przejęcie sterów nad firmą po śmierci jej właściciela, do czasu, aż nie zakończy się postępowanie spadkowe. To z kolei czasem trwać może kilka miesięcy, a w niektórych przypadkach nawet kilka lat. Gdyby więc nie powołanie zarządcy sukcesyjnego, niemożliwe byłoby zachowanie ciągłości funkcjonowania firmy zmarłego, a co za tym idzie, utracono by posiadane przez nią licencje, kontrakty czy zatrudnionych pracowników.

Kto i jak może powołać zarządcę sukcesyjnego?

O powołaniu po swojej śmierci zarządcy sukcesyjnego może zadecydować sam przedsiębiorca. Chęć taką wyrazić on musi podczas swojego życia poprzez dokonanie stosownego wpisu do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG).

Jeżeli jednak przedsiębiorca za życia nie zastrzegł takiej opcji, zarządcę po jego śmierci wciąż może powołać:

  1. Małżonek zmarłego właściciela firmy, któremu przysługuje udział w przedsiębiorstwie w spadku;
  2. Spadkobierca ustawowy, który przejął spadek;
  3. Spadkobierca testamentowy, który przejął spadek, albo zapisobierca windykacyjny, który przyjął zapis windykacyjny (jeżeli zgodnie z testamentem przysługuje mu udział w przedsiębiorstwie w spadku).

Osoby te mogą powołać zarządcę jedynie w ciągu dwóch miesięcy od dnia śmierci przedsiębiorcy. Po tym terminie, co do zasady, opcja ta wygasa.

Skutki ustanowienia zarządcy sukcesyjnego

Ustanowienia zarządcy sukcesyjnego jest jedyną możliwą opcją kontynuacji działalności wielu rodzajów firm, których właściciel zmarł.

Pomimo że zachowanie ciągłości funkcjonowania przedsiębiorstwa oraz prowadzenie jego spraw jest podstawowym celem powołania zarządcy, to wywołuje to również wiele innych, często bardzo pożądanych przez spadkobierców zmarłego, skutków.

Wśród nich wymienić należy:

  1. Umożliwienie dalszego trwania wszelkich stosunków pracy (a więc utrzymanie przy pracy zatrudnionych wcześniej pracowników);
  2. Nieprzerwany dostęp do firmowych kont przedsiębiorstwa;
  3. Kontynuację rozliczeń podatkowych;
  4. Podtrzymanie trwających kontaktów handlowych;
  5. Brak utraty licencji, koncesji i zezwoleń (lub przynajmniej części z nich).

Wspomnieć przy tym winno się, że zarządca sukcesyjny działa aż do czasu zakończenia postępowania spadkowego, ale nie dłużej niż przez okres dwóch lat od daty śmierci przedsiębiorcy (w wyjątkowych sytuacjach przez okres dłuższy, sięgający aż do pięciu lat od tej daty).

Kto może zostać zarządcą sukcesyjnym?

Zgodnie z przepisami Ustawy z dnia 5 lipca 2018 r. o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej i innych ułatwieniach związanych z sukcesją przedsiębiorstw, zarządcą sukcesyjnym może zostać każda osoba fizyczna, która ma pełną zdolność do czynności prawnych i wobec której prawomocnie nie orzeczono:

  1. Zakazu prowadzenia działalności gospodarczej;
  2. Środka karnego albo środka zabezpieczającego w postaci zakazu prowadzenia określonej działalności gospodarczej.

Co do zasady, nie ma przy tym przeszkód, aby funkcję zarządcy sukcesyjnego pełnił na przykład jeden ze spadkobierców zmarłego.

Co się stanie z przedsiębiorstwem po zakończeniu postępowania spadkowego?

Przypomnieć należy, że w przypadku jednoosobowych działalności gospodarczych nie ma możliwości ich bezpośredniego i całościowego przekazania osobom trzecim (nawet bliskim spadkobiercom). Wszelkie dane rejestrowe przyporządkowane tu są bowiem do konkretnej osoby.

Zakończenie postępowania spadkowego, połączone z chęcią kontynuacji działalności prowadzonej wcześniej przez zmarłego, powinno więc wiązać się ze strony spadkobiercy z zarejestrowaniem własnej działalności gospodarczej w CEIDG oraz z uzyskaniem nowego numeru NIP.

Czytaj też:
Fundacja rodzinna, czyli wspólny majątek pod ochroną

Czytaj też:
Pracodawcy nie tolerują pracy zdalnej. Mają sposoby, by „zachęcić” pracowników do powrotu

Źródło: WPROST.pl