Na szczęście nie było to spełnienie scenariusza jednego z hollywoodzkich filmów o buncie robotów, czy sztucznej inteligencji obracającej się przeciwko człowiekowi. Nagranie miało jedynie rozbawić publikę i powstało z wykorzystaniem technologii cyfrowej obróbki obrazu. Robota udawał „aktor”, który naśladował jego ruchy. Wielu widzów komentujących film nie było jednak rozbawionych, a raczej zniesmaczonych.
Część komentujących podkreślała, że znęcanie nad człekokształtnym robotem przywoływało ludzkie odruchy, tak jakby krzywdzona była żywa postać. Inni zwracali uwagę, że nagranie w dzisiejszych czasach łatwo może zostać podzielone na fragmenty i rozpowszechnione w celu straszenia nieświadomych ludzi. Twórcy z Corridor Digital postanowili więc opublikować jeszcze jedno wideo, w którym wyjaśniają, w jaki sposób osiągnęli taki efekt.
Czytaj też:
Cyberpunk 2077. Znamy specyfikację komputera, na którym odpalono grę na E3Czytaj też:
Cyberpunk 2077. Ruszyła przedsprzedaż gry i edycji kolekcjonerskiej. Zobacz, co w środkuCzytaj też:
Tym wyróżni się Cyberpunk 2077. Grę będzie można przejść bez zabijania wrogów