Okrzyknięcie Minecrafta mianem najlepiej sprzedającej się gry na świecie odbyło się oczywiście w cieniu wątpliwości co do ogólnej liczby sprzedanych kopii Tetrisa. Ze względu na mnogość wersji i wydań tego tytułu oraz brak wiarygodnych danych, zdecydowano się po prostu pominąć „króla spadających klocków” (na pewno jest to liczba przekraczająca 130 milionów egzemplarzy.
O żadnej innej konkurencji dla Minecrafta nie mogło być mowy: 176 milionów sprzedanych na całym świecie (a do tego 200 milionów darmowych kopii gry w Chinach) to wynik, do którego pozostałe tytuły nie mogą się nawet zbliżyć. Ujawnione niedawno wyniki GTA V mówią „tylko” o 110 milionach sztuk gry rozesłanych do sklepów. Zdecydowanie w tyle zostały Wii Sports (ponad 82 miliony) i Super Mario Bros. (ponad 40 milionów).
Co więcej, dla Minecrafta może to być dopiero połowa sukcesu. Przygotowywana na lato tego roku mobilna wersja gry – Minecraft Earth, może zdecydowanie poprawić wynik pierwowzoru. Zwłaszcza, że przygotowywana gra ma nawiązywać pomysłem do hitu Pokemon Go i wykorzystywać tzw. rzeczywistość rozszerzoną.
Czytaj też:
Najnowsza gra z Mario ma przytłaczać zawartością. Sama prezentacja trwa 17 minut