Dziś premiera EA Sports FC 24. Seria FIFA przechodzi do historii

Dziś premiera EA Sports FC 24. Seria FIFA przechodzi do historii

EA Sports FC 24
EA Sports FC 24 Źródło:Materiały prasowe / EA
Gra EA Sports FC 24 ma dziś swoją globalną premierę. W piątek 29 września zadebiutowała wersja Standard Edition, choć posiadacze edycji Ultimate bawią się już od paru dni. Jak dobry jest następca serii FIFA?

Dziś w nocy odbyła się oficjalna premiera EA Sports FC 24. Najnowszy symulator piłki nożnej od Electronic Arts zastępuje sławną serię FIFA, choć rozgrywka pozostaje bardzo znajoma fanom cyklu.

Premiera EA Sports FC 24

EA zdecydowało się na premierę o północy. Oznacza to, że gra w wersji Standard Edition dostępna jest od piątku 29 września 2023 r., od 0:00 czasu polskiego. Posiadacze droższej Ultimate Edition bawią się zaś w grze już od 22 września.

Tradycyjnie, piłkarska gra Electronic Arts dostępna jest na dużej liczbie platform, w tym konsolach obecnej i poprzedniej generacji. Są to PlayStation 5, PlayStation 4, PC, Xbox Series X|S, Xbox One, Nintendo Switch.

Tytuł został już oceniony w wielu recenzjach. Gra wydaje się dość dobra, choć nieidealna. W serwisie Metacritic pojawiło się 45 materiałów oceniających wersję na PS5 na 75/100 punktów. Wersja na konsole Xbox ma zaś wynik 78/100 (na podstawie 13 ocen). Recenzenci chwalą udaną „przesiadkę” na markę EA Sports FC, która nie zakłóciła tego, co najlepsze w serii FIFA. Inni narzekają jednak na powtarzalność i zdarzające się błędy w rozgrywce.

twitter

FIFA znika z oficjalnych sklepów EA

Tuż przed premierą EA Sports FC 24 gracze zauważyli zaś, dziwną zmianę. Ze wszystkich znanych platform dystrybucji cyfrowej zniknęła duża liczba gier FIFA. To tytuły od FIFA 14 do FIFA 23. Nowi gracze nie mogą już kupić produkcji, choć posiadacze gier mają możliwość ich ponownej instalacji i rozgrywki. FIFA 22 oraz 23 nadal jest zaś dostępna w abonamencie EA Play.

Powodem zmiany może być wygaśnięcie licencji Electronic Arts na markę FIFA, co prawdopodobnie blokuje firmie dalszą sprzedaż produktów z tytułem wykorzystującym nazwę najsławniejszej organizacji piłkarskiej.

Co więcej, federacja ma pracować nad własnym symulatorem piłkarskim. Właściciele marki zapewne nie chcą więc, by rynek gier zalany był starszymi tytułami z „FIFA” w nazwie.

Czytaj też:
Zła wiadomość dla Polski. Zanotowaliśmy spadek w najnowszym rankingu FIFA
Czytaj też:
Ile zarabiają najlepsze piłkarki świata? FIFA już wyczuła interes

Opracował:
Źródło: WPROST.pl