Strach przed koronawirusem dotarł do Polski. W aptekach i hurtowniach brakuje maseczek ochronnych

Strach przed koronawirusem dotarł do Polski. W aptekach i hurtowniach brakuje maseczek ochronnych

Maseczka ochronna
Maseczka ochronna Źródło: Shutterstock / Marian Fil
Polacy masowo wykupują maseczki ochronne, które w wyszukiwarka nazywane są też maseczkami antywirusowymi. Strach przed koronawirusem dotarł także do Polski. Dystrybutorzy sprzętu medycznego przyznają się do braków i próbują ściągać maseczki z zagranicy. Czy taka ochrona pomoże uniknąć zachorowania?

W polskich aptekach brakuje maseczek ochronnych. Z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że Polacy zaczęli je masowo wykupywać ze strachu przed . Popyt na sprzęt ochronny potęgują informacje o osobach przybywających do Polski z Chin, w tym, z miasta Wuhan, które zostało uznane za ognisko koronawirusa. Mimo że, pasażerowie samolotów wracających z Azji przechodzą wstępną kontrolę medyczną na lotnisku, a także są zobowiązaniu do wypełnienia specjalnych ankiet, to obawa w społeczeństwie istnieje. Widać to w aptekach, a także u dystrybutorów sprzętu medycznego, których zapytaliśmy o ich zapasy.

Braki w hurtowniach

Skontaktowaliśmy się z dwiema firmami, które zaopatrują dużą część polskich aptek. W obu przypadkach usłyszeliśmy, że faktycznie, apteki mają obecnie trudności w uzupełnieniu zapasów maseczek ochronnych. Jak się dowiedzieliśmy, problem trwa już kilka dni, a hurtownicy starają się uzupełniać braki u zagranicznych dostawców.

Zapytaliśmy także firmę Neuca. Toruńska firma zaopatruje ponad 10 tys. aptek na terenie całego kraju. Jak dowiedzieliśmy się u źródła, apteki od kilku dni zgłaszają się z pytaniami o kolejne dostawy. „W tym miesiącu odnotowaliśmy rekordową sprzedaż masek - bez wątpienia ma to związek z informacją o koronawirusie. Zapotrzebowanie ze strony aptek na maseczki wzrosło 10-krotnie i jeśli nadal utrzyma się na takim poziomie, pojawią się problemy z zaopatrzeniem”– poinformowała nas Sybilla Walczyk, rzeczniczka prasowa grupy Neuca.

Maseczek brakuje także w centrali farmaceutycznej Cefarm. Jak dowiedzieliśmy się w firmie, obecnie apteki nie mają możliwości zamówienia ich z hurtowni. „Maseczek brakuje od kilku dni. Obecnie staramy się je ściągać od dostawców zagranicznych” – dowiedzieliśmy się w firmie.

Czy maski są skuteczne?

Dr David Carrington z St George's z University of London powiedział BBC, że „maski chirurgiczne dla społeczeństwa nie stanowią skutecznej ochrony przed wirusami lub bakteriami przenoszonymi w powietrzu” i że w ten sposób „większość wirusów” została przeniesiona, ponieważ maski są zbyt luźne, nie mają filtra powietrza i pozostawiają oczy odsłonięte. Mogą jednak pomóc zmniejszyć ryzyko zarażenia wirusem przez „plusk” z kichnięcia lub kaszlu i zapewnić ochronę przed transmisją z rąk do ust – a badanie z 2016 r. z Nowej Południowej Walii sugerowało, że ludzie dotykali twarzy około 23 razy na godzinę.

Jonathan Ball, profesor wirusologii molekularnej na Uniwersytecie w Nottingham powiedział: „W jednym dobrze kontrolowanym badaniu w warunkach szpitalnych maska ​​na twarz była równie skuteczna w zapobieganiu infekcji grypy, jak specjalnie zaprojektowany respirator”. Respiratory, które zwykle mają specjalny filtr powietrza są zaprojektowane w celu ochrony przed potencjalnie niebezpiecznymi cząsteczkami unoszącymi się w powietrzu.

„Jednak kiedy przechodzimy do badań dotyczących ich skuteczności w populacji ogólnej, dane są mniej przekonujące – noszenie maski przez dłuższy czas jest dużym wyzwaniem” – dodaje prof. Ball.

Czytaj też:
Jak globalnie będzie rozprzestrzeniał się koronawirus? Nowe przewidywania naukowców