Właściciele lokalnych sklepów coraz bardziej doceniani przez Polaków
Artykuł sponsorowany

Właściciele lokalnych sklepów coraz bardziej doceniani przez Polaków

Właściciele lokalnych sklepów coraz bardziej doceniani przez Polaków
Właściciele lokalnych sklepów coraz bardziej doceniani przez Polaków Źródło: Materiały Partnera
Już po raz piąty Grupa Eurocash nagrodziła współpracujących z nią przedsiębiorców w konkursie Herosi Polskiej Przedsiębiorczości. W tej edycji wzięło udział ponad 1000 przedsiębiorców. Oceniało ich jury oraz klienci, którzy poprzez komentarze i kliknięcia zagłosowali na nich prawie 133 tys. razy. Organizator plebiscytu to największa polska firma zajmującą się hurtową dystrybucją artykułów FMCG oraz wsparciem przedsiębiorców i niezależnego handlu detalicznego.

Jak wynika z danych własnych Grupy Eurocash, na 10 tysięcy gospodarstw domowych przypada w naszym kraju aż 67 sklepów lokalnych. Robiąc w nich codziennie zakupy, nie zdajemy sobie sprawy, jak wielkie znaczenie ma to dla polskiej gospodarki i społeczeństwa. Gdyby wszystkie punkty handlowe prowadzone przez niezależnych przedsiębiorców zniknęły, znaczna część Polaków nie miałaby gdzie zaopatrywać się w potrzebne produkty.

Polscy właściciele sklepów ewenementem w skali Europy

W przeliczeniu na liczbę mieszkańców w Polsce jest ponad trzykrotnie więcej sklepów małopowierzchniowych niż wynosi średnia europejska (źródło: Nielsen Panel Handlu Detalicznego, wartość sprzedaży w okresie paź.2020 – wrz.2021, kategorie spożywcze, chemiczno-kosmetyczne oraz papierośnicze). Sklepy te stanowią 46% wartości rynku detalicznego FMCG w naszym kraju. Wygląda na to, że znacznie bardziej niż nasi sąsiedzi cenimy sobie kameralną atmosferę i zakupy u znajomego właściciela. Jednak zdaniem Grupy Eurocash, najważniejszą przyczyną tej sytuacji nie są specyficzne na tle innych krajów upodobania konsumentów, tylko fenomenalny u Polaków „gen przedsiębiorczości” i nieprzeciętny upór w dążeniu do celu. To właśnie te cechy polskich detalistów w połączeniu z pracowitością stawiają opór wszelkim trudom, niezależnie od tego czy chodzi o gwałtowną ekspansję konkurencji, czy niespodziewane trzęsienie ziemi w postaci epidemii.

Prawdziwi Herosi Polskiej Przedsiębiorczości

Innowacyjni, odpowiedzialni, zmotywowani, odważni i wytrwali – tacy są polscy właściciele małych i średnich sklepów, którzy zostali nagrodzeni w piątej już edycji konkursu Herosi Polskiej Przedsiębiorczości organizowanej przez Eurocash - największą polską firmę zajmującą się hurtową dystrybucją artykułów FMCG oraz wsparciem przedsiębiorców i niezależnego handlu detalicznego w Polsce.

Czy to przesadzone komplementy? Raczej nie, biorąc pod uwagę fakt, że Polacy jako konsumenci przez ostatnie lata stali się dużo bardziej wymagający, a konkurencyjne dyskonty rozprzestrzeniają się w imponującym tempie i próbują przeciągnąć klientów na swoją stronę. Oznacza to dla polskich przedsiębiorców konieczność nieustannej walki o lojalność klientów, bezkompromisowe dbanie o jakość produktów i obsługi, różnorodność asortymentu i wiele innych.

Trwająca kilkadziesiąt lat transformacja, która objęła w naszym kraju liczne gałęzie gospodarki i dziedziny życia, nie ominęła także handlu detalicznego. Lokalne sklepy i ich właściciele musieli się stale zmieniać w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Dziś nie mają już nic wspólnego ze stereotypem polskiego prywaciarza dbającego tylko o własny zysk. Podejmują odważne decyzje o rozwijaniu biznesu, inwestują, szukają nowych, często proekologicznych rozwiązań technologicznych, wdrażają własne innowacje, rozwijają się i edukują dosłownie w każdej wolnej chwili. Z samej Akademii Umiejętności - platformy szkoleniowej prowadzonej przez Eurocash korzysta aż 21 tysięcy osób.

Dzięki wytrwałości właścicieli sklepów i ich zorientowaniu na utrzymanie biznesu w dobrej formie, niezależny handel utrzymuje w Polsce tysiące rodzin i tworzy miejsca pracy dla innych. Ma ogromne znaczenie w dystrybucji produktów regionalnych producentów i we wspieraniu inicjatyw lokalnych społeczności. Zwracamy dziś uwagę bowiem nie tylko na niskie ceny, ale również na pochodzenie produktów, sposób ich wytworzenia oraz na wartości reprezentowane przez danego przedsiębiorcę.

Co ważne - ogłoszone niedawno wyniki tegorocznego konkursu „Herosi Polskiej Przedsiębiorczości” pokazały, że właściciele niezależnych sklepów detalicznych wykazują ponadprzeciętne poczucie odpowiedzialności za innych. Znają swoich klientów i ich potrzeby, angażują się w lokalne akcje społeczne, wspierają potrzebujących. Pierwszy „Raport Wpływu Grupy Eurocash na rozwój przedsiębiorczości jej Klientów” za 2020 rok pokazuje, że 22% ankietowanych przedsiębiorców współpracujących z Grupą zadeklarowało, iż wspierają osoby chore (17% wskazań) i dzieci (ok. 12%). Ich wysiłki widzą i doceniają też sami klienci sklepów, co potwierdzili w głosowaniu internetowym na ostatnim etapie „Herosów" - blisko 47 tys. głosów (spośród 74 tys. ogółem) oddano właśnie za działania na rzecz klientów i lokalnej społeczności.

Ponadto lokalni przedsiębiorcy wygrywają przewagami, którym rynek dyskontowy nigdy nie dorówna. Bliskość, lokalność, doświadczona i znająca konsumenta obsługa, indywidualne podejście do klienta - to tylko niektóre z wartości, na których opiera się trwałość handlu niezależnego w Polsce.

Rekord nominowanych do Herosów Polskiej Przedsiębiorczości

W tym roku flagowy konkurs organizowany przez Grupę Eurocash cieszył się szczególnym powodzeniem. W tej edycji firma postanowiła wyróżnić tych właścicieli lokalnych sklepów, których cechuje duża odwaga biznesowa, motywacja do rozwoju, innowacyjność, wytrwałość w działaniu i odpowiedzialność za innych. Właśnie te cechy mają największe przełożenie na prowadzone przez przedsiębiorców sklepy. Dzięki nim są one nowoczesne, mają obsługę klienta na bardzo wysokim poziomie i są ważną częścią społeczności. Wymienionymi cechami organizator nazwał kategorie konkursowe i okazało się to strzałem w dziesiątkę, ponieważ do konkursu wpłynęło ponad 1000 zgłoszeń, które pasowały do wyżej podanych kryteriów.

Spośród tej rekordowej jak na poprzednie lata ilości nominacji Jury oraz klienci wybrali 100 Herosów. Aż 31 z nich prowadzi swój sklep pod szyldem sieci ABC, 17 Delikatesów Centrum, a 12 Lewiatana. Nagrody trafią także do 33 przedsiębiorców prowadzących sklepy: Groszek, Euro Sklep, Gama, abc na kołach, Koliber oraz do niezrzeszonych w żadnej sieci franczyzowej. Większość nagród została przyznana przez wszechstronne Jury, w którym zasiedli m.in. Otylia Jędrzejczak, mistrzyni olimpijska, Rafał Brzoska, prezes InPost, Krzysztof Pawiński, prezes Maspex czy Marek Zuber, ekonomista. Kapituła konkursu oceniała przedsiębiorców w ramach kryteriów obowiązujących w poszczególnych kategoriach, a 25 laureatów rozstrzygnęło głosowanie publiczności. Wyłonieni w ten sposób Herosi odebrali nagrody o wartości prawie 700 tysięcy złotych.

ODWAGA BIZNESOWA – Jacek Żbikowski, Delikatesy na rogu w Mińsku Mazowieckim

Jacek Żbikowski, Delikatesy na rogu w Mińsku Mazowieckim

Pan Jacek swój pierwszy sklep otworzył w 2019 roku. Decyzja o uruchomieniu własnego punktu handlowego była spontaniczna i szybka. Gdy już została podjęta, przedsiębiorca z pełnym zaangażowaniem przeprowadził rozeznanie rynku, analizę silnych okolicznych konkurentów i zdecydował się na formułę delikatesową. Produkty premium, na które się zdecydował są jego znakiem rozpoznawczym na równi z wyjątkowo przyjazną atmosferą panującą w sklepie. Przedsiębiorca jest otwarty na ludzi, zawsze uśmiechnięty, stale obecny w placówce i z wieloma klientami już po pierwszej wizycie przechodzi na „Ty”. Jego przyjazna natura nie przeszkadza mu jednak w byciu twardym biznesowym graczem – Pan Jacek bezwzględnie pilnuje wysokiej jakości oferowanych produktów, sam rekrutuje dostawców, jeździ do nich z wizytą i podpisuje umowy dopiero, gdy osobiście przekona się o walorach oferowanych przez nich produktów. Mimo, że Pan Jacek posiada na razie jeden punkt handlowy, już myśli o kolejnych, a jego celem jest stworzenie sieci lokalnych sklepów pod własną marką.

MOTYWACJA DO ROZWOJU – Krzysztof Paściak, Groszek w Bachorzu

Krzysztof Paściak, Groszek w Bachorzu

Pan Krzysztof Paściak prowadzi 5 sklepów i współpracuje z siecią Groszek. Planuje dalszy rozwój biznesu, mimo że konkurencja jest duża. To właśnie ze względu na nią stara się przyciągać klientów dobrej jakości towarem, nowościami i dodatkowymi usługami, takimi jak paczkomat, odbiór i wysyłka paczek, kolektura, czy możliwość opłacenia rachunków. Ale to nie wszystko – w bliskich planach przedsiębiorcy jest utworzenie wysp warzywnych z mgiełką, zbudowanie wędzarni, założenie paneli fotowoltaicznych. Największą motywacją Pana Krzysztofa jest zadowolenie klientów. „Chwalą mnie, że w sklepie można wszystko kupić, że jest duży asortyment” – mówi z satysfakcją właściciel.

INNOWACYJNOŚĆ – Jacek Szymański, Lewiatan

Jacek Szymański, Lewiatan

Obecność w okolicy dużych sieci sprawia, że Pan Jacek, właściciel dwóch sklepów: Lewiatan i ABC, musi stale szukać nowych rozwiązań, by przyciągać klientów. Swoją konkurencyjność opiera na własnych produktach garmażeryjnych, dobrej lokalizacji oraz profesjonalnej i miłej obsłudze. Lista innowacji w sklepach Pana Jacka jest długa. Na wyposażeniu znajduje się piec konwekcyjno-parowy do pieczywa i mięsa. Na miejscu robione są kotlety i mielone mięso. Jest wyciskarka do soków. Kupiono nowe, energooszczędne chłodnie nabiałowe oraz mięsno-wędliniarskie i zautomatyzowane krajalnice do pieczywa. Zamontowano energooszczędne oświetlenie, fotowoltaikę oraz belownicę. A to i tak nie koniec. „Mamy karty stałego klienta, najnowsze kasy, kolekturę Lotto, możliwość płacenia rachunków oraz wypłaty gotówki przy kasie. Są dwa ekrany z reklamami produktów. Myślę również o otworzeniu sklepu internetowego”– wylicza Pan Jacek, który wkrótce odświeży całą wizualizację sklepu. Inspiracji szuka w branżowej prasie, ale jak mówi: „Nawet najlepsze poradniki i innowacje nie przygotują na zwykły kontakt z drugim człowiekiem”.

WYTRWAŁOŚĆ W DZIAŁANIU – Teresa Bitel, Lewiatan w Barlinku

Teresa Bitel, Lewiatan w Barlinku

Największym marzeniem Pani Teresy Bitel, prowadzącej sklep Lewiatan jest: „Przekazanie dobrze prosperującego biznesu w ręce kolejnego pokolenia”. Firma obecna jest na rynku od 1985 roku. Początkowo rozwijał i prowadził ją zmarły już mąż Pani Teresy – Pan Jerzy. Aktualnie sklepy prowadzi ona sama wraz z córką Martą. Obie doskonale radzą sobie w biznesie, a motywacją do działania są zadowoleni klienci, czyli mieszkańcy Barlinka i okolic. Dowodem na to, że kobiety świetnie sobie radzą z biznesem są słowa jednego z klientów sklepu: „Bardzo polecam zakupy w tym sklepie, jest tu wszystko co potrzeba, nie trzeba już iść nigdzie więcej na zakupy. Dziewczyny w sklepie bardzo miłe i sympatyczne, zawsze doradzą, w razie jakichkolwiek problemów i są zawsze uśmiechnięte!”

ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA INNYCH – Lidia Spychaj, ABC w Szamotułach

Lidia Spychaj, ABC w Szamotułach

„W miejscowości, w której mieszkam brakowało perspektyw na rynku pracy, więc stworzyłam sobie własne miejsce zatrudnienia” – tak wygląda historia założenia działalności handlowej w przypadku Pani Lidii Spychaj. Chociaż konkurencja jest duża, to przedsiębiorczyni robi swoje. Stara się posiadać zawsze świeży asortyment np. od lokalnych rolników i producentów. Jak dodaje - „Zawsze słuchamy klientów, nawet jeżeli przychodzą się wyżalić. Każdego traktujemy indywidualnie”. Przedsiębiorczyni jest wrażliwa na innych, dba o otoczenie. Wspiera potrzebujące dzieci, drużynę sportową, dożynki, festyny, wszystkie święta. Dzieci dostają darmowe cukierki do szkoły. Chętnie angażuje się w WOŚP, a wolontariusze zawsze dostaną u niej ciepły posiłek oraz miejsce w sklepie do ogrzania się.
Marzeniem Pani Lidii jest aby sklep nie przestawał się rozwijać i żeby klienci byli zawsze zadowoleni z jej obsługi.

GŁOSOWANIE KLIENTÓW – Anna Wiszniewiecka, ABC w Czarnych

Anna Wiszniewiecka, ABC w Czarnych

„W sklepie dokonuję zakupów od dnia jego powstania. Zawsze miła obsługa, chętna do pomocy. Dziękuję za to że jesteś Aniu. Kiedy chorowałam, obsługa dostarczała mi zakupy do mieszkania".– to jeden z komentarzy klientów nt. Pani Anny, zwyciężczyni konkursu w głosowaniu internautów. Przedsiębiorczyni w biznesie jest obecna od 31 lat. Lata doświadczenia wykorzystuje, by rozszerzać swój biznes. Chętnie korzysta ze szkoleń, by wiedzieć jakie są nowinki rynkowe. Niedawno wyremontowała otoczenie lokalu oraz planuje zainstalowanie paneli fotowoltaicznych.
Pani Anna ma ogromną motywację do pracy, by przekazać sklep w jak najlepszej formie swojej córce. „Zawsze brałam problemy „na klatę” i je rozwiązywałam. I tak będę działać, póki zdrowie pozwoli” – podsumowuje.

Przede wszystkim liczy się klient

Motywacją przedsiębiorców do wytężonej pracy i wprowadzania zmian w sklepach jest klient i jego zadowolenie. Taka wypowiedź pojawia się w prawie każdej z tysiąca ankiet przedsiębiorców zgłoszonych do tegorocznej edycji konkursu „Herosi Polskiej Przedsiębiorczości”. Różnica jest jednak taka, że wspomniany klient nie jest anonimowy. Dla właścicieli lokalnych sklepów klient jest sąsiadem, znajomym, kimś, kogo potrzeby są znane. „Przede wszystkim jesteśmy dla ludzi, angażujemy się w sprawy lokalnej społeczności. Mieszkaliśmy w tej samej miejscowości, w której mamy sklep, więc znamy tu wszystkich, a dzieci klientów mówią do mnie po prostu ciociu” – mówi pani Joanna Maksymiak, która wraz z mężem Piotrem prowadzi sklep ABC w Przemyślu.

Celem Grupy Eurocash poza ułatwianiem polskiemu przedsiębiorcy rozwoju w biznesie od zawsze było pokazywanie Polakom tego, czym jest niezależny handel, jak istotne jest utrzymanie jego obecności na polskim rynku, oraz jak wielką pracę wykonują właściciele polskich sklepów dla swoich klientów i społeczności, w których pracują. W tym roku firma postanowiła im podziękować za codzienną pracę i zachęcić do tego samego ich klientów. Sądząc po ilości pozytywnych komentarzy i podziękowań na stronie akcji, plan powiódł się w stu procentach.