Miały przyspieszyć proces zakupów. Sklep likwiduje kasy samoobsługowe

Miały przyspieszyć proces zakupów. Sklep likwiduje kasy samoobsługowe

Aldi
Aldi Źródło:Shutterstock
Kasy samoobsługowe miały przyspieszyć proces zakupów i ograniczyć kolejki w markecie znanej sieci handlowej, a stały się przyczyną wielu problemów. Nie poradziły sobie z uczniami pobliskich szkół, którzy kradli ze sklepu liczne produkty.

Jedne sieci dyskontów wprowadzają kasy samoobsługowe, inne je likwidują. Technologia, która miała zmniejszyć kolejki, może też powodować szereg problemów.

Miało być nowocześnie i szybko. Sklep wycofuje się z kas samoobsługowych

Kasy samoobsługowe zbyt często „zawieszają się”, nakazują klientom wprowadzenie innego kodu za zakupione artykuły. Z kolei czujniki zamontowane w tych kasach nie wyczuwają wielu produktów o niewielkiej gramaturze. Wówczas potrzebna jest pomoc kasjera.

Sklepy, które liczyły na udogodnienie sprzedaży, zmagają się też z plagą kradzieży artykułów spożywczych. I liczą straty.

„Jeden z dyskontów należących do sieci Aldi Sud w dzielnicy Niehl w Kolonii po krótkim czasie użytkowania kas samoobsługowych, zdecydował o wycofaniu ich ze swojej placówki” — informuje portal wiadomoscihandlowe.pl. Powód okazał się prozaiczny. Okoliczna młodzież kradła artykuły spożywcze na potęgę.

Szybki sposób na kasy samoobsługowe. Uczniowie kradli na potęgę

Jak ustalili niemieccy dziennikarze, w pobliżu marketu znajduje się kilka szkół. W czasie przerw uczniowie chętnie przychodzili do sklepu na zakupy. „Młodzież bardzo chętnie korzystała z samodzielnego skanowania zakupionych produktów. Wielu z nich robiło to w sposób nieuczciwy” – twierdzi niemiecki portal express.de. Okradali sklep korzystając z niedostatecznego monitoringu przy kasach samoobsługowych.

Młodzież najczęściej wynosiła produkty piekarnicze lub inne artykuły spożywcze o niewielkich rozmiarach. Z licznymi kradzieżami przy kasach samoobsługowych muszą zmagać się też inne sklepy. Markety wprowadzają różne rozwiązania, aby zmniejszyć straty.

Jednym ze sposobów jest zainstalowanie monitoringu przy każdej kasie — mówi pracownik znanej ogólnopolskiej sieci dyskontów. – W innych marketach przy kilku kasach samoobsługowych znajduje się jeden pracownik, którego oficjalnym zadaniem jest pomoc klientom — dodaje.

Aldi szykuje nowoczesne rozwiązanie

Wojciech Łubieński, prezes Aldi Polska na łamach portalu wskazywał już w styczniu, że sieć podchodzi z umiarkowanym entuzjazmem do kas samoobsługowych i szuka innych dróg rozwoju.

Jednym z rozwiązań może być nowocześniejsza koncepcja – scan&go. Taka usługa mogłaby być realizowana z poziomu aplikacji zainstalowanej na telefonach klientów tej sieci.

Czytaj też:
Najpierw Polska, teraz Wielka Brytania. Kultowy napój znika na dobre
Czytaj też:
Papier toaletowy symbolem luksusu. Jest droższy od alkoholu

Opracował:
Źródło: wiadomoscihanlowe.pl/express.de