Zakupy w spożywczaku mogą zaskoczyć. W kapuście czaił się gekon

Zakupy w spożywczaku mogą zaskoczyć. W kapuście czaił się gekon

Gady zarekwirowane na granicy
Gady zarekwirowane na granicy Źródło:podkarpackie.kas.gov.pl
W znanym sklepie spożywczym dokonano niezwykłego okrycia. Na klientów czekał w ukryciu, dobrze zakamuflowany, nieśmiały gekon. Siedząc cicho, wtapiał się kolorystycznie w liście kapusty. O nietypowym fakcie poinformowało Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.

Dla jednej z klientek znanej sieci handlowej te zakupy nie miały niczym różnić się od innych robionych w pozostałe dni. Okazało się, że kobieta stała się świadkiem nietypowego odkrycia. Zaczęło się od wyciągnięcia ręki po kapustę, skończyło na spotkaniu z gekonem. Tę nietypową przygodę zrelacjonowało Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. To nie pierwszy raz jak inspektorzy mieli do czynienia z podobnym przypadkiem.

Gekon w sklepie znanej sieci handlowej

Gekon znaleziony w kapuście w jednym ze znanych sklepów jest kolejnym dowodem na to, że egzotyczne zwierzęta lubią odwiedzać nasz kraj. Zdarza się, że przez przypadek zostają przetransportowane z dużymi dostawami owoców czy warzyw. Tak było m.in. w przypadku innego gekona, który przyjechał do nas na tirze. Tym razem było nieco inaczej, ale równie zaskakująco.

Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami szybko pochwaliło się zaistniałym faktem na facebookowym profilu. Nie zabrakło fotografii, na których widać niecodziennego gościa. Na szczęście cała sytuacja skończyła się dla gekona dobrze. Wiadomo, że został przekazany w ręce inspektorów i znalazł bezpieczny dla siebie dom.

facebook

Znalezienie gekona w kapuście nie musi być takie straszne

Choć zapewne według niektórych spotkanie z gekonem ukryty w kapuście przyniesionej prosto ze sklepu mogłoby być przerażającym doświadczeniem, okazuje się, że nie trzeba zanadto obawiać się takich sytuacji. Jako że wiemy już, iż te są możliwe, dobrze wiedzieć, jak reagować, gdy nam się przytrafią. Klientka, która zetknęła się ze zwierzęciem, natychmiast zgłosiła się po odpowiednią pomoc – skontaktowała się z biurem KTOZ na Floriańskiej w Krakowie.

Po szybkiej reakcji kobiety, która znalazła gekona w kapuście, zwierze błyskawicznie przetransportowano w bezpieczne miejsce – najpierw do domu tymczasowego, następnie do stałego opiekuna. Okazało się, że zaledwie kilkucentymetrowy zwierzak nie sprawił problemów i szybko zaaklimatyzował się w nowym otoczeniu.

Gekon w kapuście przypomina o dawnej historii

Warto wspomnieć, że sytuacja z gekonem w kapuście przypomina historię legwana, który w 2021 roku rzekomo odwiedził jedno z krakowskich osiedli. Wtedy do akcji również wkroczyło wspomniane KTOZ, które musiało uspokoić przestraszonych mieszkańców. Po tym, jak jedna z kobiet poinformowała, że widzi na drzewie „laguna”, do akcji wkroczyli ci sami inspektorzy. Wtedy zamiast prawdziwego zwierzaka znaleziono... croissanta.

Pomimo że nietypowym znaleziskiem nie zawsze musi być egzotyczny zwierz, w podobnych sytuacjach warto kontaktować się z odpowiednimi służbami. Dzięki temu mali goście – podobnie jak gekon znaleziony w kapuście – mogą liczyć na bezpieczne schronienie.

Czytaj też:
Transmitował na żywo, jak je robaki i gekony. Zmarł w trakcie relacji
Czytaj też:
Ceny warzyw i owoców są tam o połowę niższe. Polacy oblegają targowiska