Zmiany w Poczcie Polskiej. Ta usługa już niebawem będzie obowiązkowa

Zmiany w Poczcie Polskiej. Ta usługa już niebawem będzie obowiązkowa

Poczta Polska
Poczta Polska Źródło:Shutterstock
Poczta Polska zapowiedziała zmiany, które wejdą w życie już za niecałe dwa miesiące. Niektórzy klienci obowiązkowo zapłacą więcej za elektroniczne listy. To nowy sposób na zwiększenie zarobków spółki.

Z usług Poczty Polskiej korzysta wielu Polaków. Nawet jeśli na rynku istnieje mnóstwo konkurencyjnych prywatnych firm kurierskich, to ta ze względu na niższe ceny, wciąż przyciąga do siebie klientów. Teraz niektórzy muszą przygotować się na podwyżki. Nowa usługa stanie się obowiązkowa i będzie droższa.

Zmiany w Poczcie Polskiej. Nowe przepisy

Operator narodowy Poczta Polska zacznie zarabiać na nowej usłudze już 10 grudnia. Ta ma dotyczyć podmiotów sektora publicznego. Ceny e-doręczeń będą wyższe. Wiele wskazuje na to, że będą kosztować więcej niż na tradycyjny list.

Zmiany w Poczcie Polskiej sprawią, że ta będzie jedynym operatorem odpowiedzialnym za dostarczanie korespondencji elektronicznej dla urzędów, samorządów oraz kancelarii notarialnych. Wszystko to zgodnie z nowymi przepisami, w ramach których wprowadzone zostały obowiązkowe e-doręczenia dla sektora publicznego oraz profesji tzw. zaufania publicznego.

Oznacza to, że wspomniane instytucje przestaną otrzymywać papierową korespondencję, za to całkowicie przejdzie na tę elektroniczną. „Zamiast tradycyjnego papierowego listu, pismo zostanie przesłane w formie cyfrowej na adres do doręczeń elektronicznych (ADE), w przypadku komunikacji z podmiotami publicznymi za pośrednictwem publicznej usługi rejestrowanego doręczenia elektronicznego (PURDE). Natomiast w komunikacji pomiędzy podmiotami niepublicznymi kwalifikowaną usługą rejestrowanego doręczenia elektronicznego (Q-Doręczenia)” – informuje media Poczta Polska.

Nowe ceny e-doręczenia. Poczta Polska droższa

Okazuje się, że Poczta Polska ma dobrze zarabiać na wspomnianych usługach. e-doręcznia są droższe już od 5 października. „W ramach podwyżek w sumie od 2021 r. usługa rejestrowanego e-doręczenia zdrożała o ponad 17 proc., z kolei cena tzw. publicznej usługi hybrydowej, w ramach której Poczta drukuje maile i dostarczy odbiorcom w formie papierowej, wzrosła o 16 proc. W konsekwencji – choć może to brzmieć paradoksalnie – niektóre e-maile będą droższe niż wysłanie papierowego listu” – informował portal Rzeczpospolita.

Podnoszenie cen w przypadku gdy usługa będzie obowiązkowa i serwowana wyłącznie przez Pocztę Polską pozwala na uzyskanie pewnego zysku, ponieważ żadna z instytucji nie będzie mogła odmówić czy zmienić doręczyciela korespondencji. Już dziś wiadomo, że grupa podmiotów zobowiązanych do przejścia na korespondencję elektroniczną, w kolejnych latach będzie sukcesywnie poszerzana. Z szacunków firmy Obserwatorium.biz, które Rzeczpospolita wynika, że w pierwszym roku obowiązywania e-doręczeń oszczędności wygenerują po stronie użytkowników ok. 2,3 mld zł.

Czytaj też:
Poczta Polska nie ma pieniędzy na podwyżki? Tak twierdzą związkowcy
Czytaj też:
Zmiany w wystawianiu zleceń na wyroby medyczne już od 1 października

Opracowała:
Źródło: Rzeczpospolita/Poczta Polska/bankier.pl