Firmy planują podwyżki od nowego roku. Co czwarty pracodawca zwiększy zatrudnienie

Firmy planują podwyżki od nowego roku. Co czwarty pracodawca zwiększy zatrudnienie

Pieniądze
Pieniądze Źródło:Pexels
Mamy dobre wiadomości dla pracowników. W przyszłym roku większość firm planuje podwyżki wynagrodzeń dla pracowników. Co czwarty przedsiębiorca deklaruje, że będzie zwiększał zatrudnienie.

Koniec roku to dla wielu pracodawców nie tylko czas podsumowań, ale i realizacji noworocznych planów. Budżet na najbliższy rok, podwyżki wynagrodzeń dla pracowników czy kwestia obsadzenia wakatów zazwyczaj spędzały sen z powiek wielu włodarzom. Tym razem ma być inaczej. „Polskie firmy wkraczają w nowy rok z dużą dawką optymizmu” – przekonują eksperci. Podobne wnioski można wysnuć z najnowszych analiz i badań.

Rynek pracy. Firmy zapowiadają wzrost wynagrodzeń dla pracowników

„Skala podwyżek, które planują polskie firmy, jest najbardziej optymistyczna od ponad dekady. Wzrost wynagrodzeń deklaruje aż 60 proc. pracodawców” — tak wynika z najnowszego raportu „Plany Pracodawców” opracowanego przez Instytut Badawczy Randstad we współpracy z Gfk. – Jednocześnie firmy „odmroziły” też procesy rekrutacji. Co czwarty przedsiębiorca chce zatrudniać pracowników — przekonują autorzy badania.

Z danych wynika, że niemal połowa pracodawców, którzy zamierzają podnieść płace, deklaruje średnie podwyżki od 7 do 10 proc.. Największy wzrost wynagrodzeń rzędu 16-19 proc. będą jednak należały do rzadkości. Takie rozwiązanie planuje wprowadzić tylko 3 proc. przedsiębiorstw, a tylko co setna firma zapowiada podwyżki na poziomie jednej piątej wysokości pensji. Z kolei 11 proc. przedsiębiorców twierdzi, że przyzna pracownikom podwyżki, ale nie zapadły jeszcze decyzje, o ile zostaną zwiększone wynagrodzenia w nowym roku.

Wyższe pensje to efekt wzrostu minimalnego wynagrodzenia

Zdaniem ekspertów zwiększenie wynagrodzeń to nie tylko kwestia uznania dla pracowników w oczach ich przełożonych. Znaczący wpływ na podwyżki dla pracowników w większości firm będzie miał zapowiadany wzrost płacy minimalnej planowany na początek 2024 roku.

„Jedynie w 7 proc. przedsiębiorstw podwyżki będą podyktowane czynnikami zupełnie innymi niż ustawowe podniesienie minimalnego wynagrodzenia” — przekonują autorzy badania. W pozostałych przedsiębiorstwach wyższa płaca minimalna stanowiła: wyłączny powód podwyżek (13 proc.), główny powód podwyżek – 36 proc. lub częściowy powód podwyżek – 35 proc.

Niestety, w ujęciu rocznym wzrosła liczba firm, które oferują wynagrodzenie minimalne za wykonywaną pracę. Z danych wynika, że najniższą krajową proponuje już 56 proc. przedsiębiorstw. W ostatnich latach odsetek firm z płacą minimalną był o 3 proc. niższy. „Minimalną płacę najczęściej otrzymują pracownicy obsługi nieruchomości i firm (63 proc.), a najrzadziej — branż finansów i ubezpieczeń (47 proc.)” – czytamy.

Rynek pracy. Co czwarta firma planuje zwiększenie zatrudnienia

Na tym jednak nie koniec dobrych wiadomości. Po wielu miesiącach stagnacji przedsiębiorcy zapowiadają, że będą zwiększać zatrudnienie w swoich firmach. Takie deklaracje złożył w badaniu co czwarty pracodawca (26 proc.).

Jak przekonują eksperci, ma to dość istotne znaczenie dla rynku pracy, gdyż zmiana następuje w okresie, który zwyczajowo nie jest czasem uruchamiania nowych rekrutacji. Wśród branż, które będą poszukiwać pracowników, dominuje transport i sektor nowoczesnych usług dla biznesu. W obu sektorach co trzeci pracodawca będzie poszukiwał kandydatów do pracy.

Czytaj też:
Premia świąteczna. Czy pracodawca powinien ją wypłacić?
Czytaj też:
Pracodawcy sypną groszem na święta. Będą premie pod choinkę