Zgodnie z nowym pomysłem pary małżeńskie z długim stażem miałyby otrzymać nawet 6 tys. złotych od państwa. Jak to możliwe? Warto zauważyć, że tego typu związki doceniane są w Polsce od lat. Wiele osób odprawia msze święte w ich intencji, uroczyście celebruje przeżyte wspólnie lata, a nawet otrzymuje podarunki czy dyplomy od gmin. Teraz bonus ma być o wiele istotniejszy.
Pieniądze dla małżeństw. Pomysł na nowe świadczenie
Nowe świadczenie pieniężne dla małżeństw ma być całkiem spore, ale mowa też o konkretnym osiągnięciu. Choć dla jednych wspólne długie życie z tym samym człowiekiem pod jednym dachem przez dziesiątki lat może wydawać się banalne, dla innych to prawdziwie trudne wyzwanie. Rząd uznał, że związki trzeba doceniać.
Zgodnie z nowym pomysłem na 5 tysięcy złotych w formie świadczenia jednorazowego mogłyby liczyć pary, które pozostają w związku małżeńskim przez 50 lat. Z kolei co pięć lat kwota rosłaby o 500 zł, a to oznacza, że za diamentowe gody, czyli wspólne przeżycie 60 lat przysługiwałoby 6 tys. zł.
Termin wprowadzenia świadczenia dla małżeństw jeszcze nieznany
Wspomniany pomysł na świadczenia dla małżeństw zaproponowała Zjednoczona Prawice jeszcze w ubiegłej kadencji sejmu. Okazuje się jednak, że obecny rząd nie zamierza rezygnować z jego realizacji. Na ten moment wiadomo, że projekt może być poddany pod głosowanie w kolejnych miesiącach. Za wprowadzeniem nowego pomysłu ma opowiadać się m.in. Lewica.
Jako że cały proces na pewno chwilę potrwa, a od momentu przegłosowania, potrzebny jest jeszcze czas, by ustawa weszła w życie, można podejrzewać, że pieniądze dla małżeństw mogłyby być dostępne najszybciej w przyszłym roku. Jak będzie, to się okaże. Na ten moment w sejmie priorytetowo traktowane są zupełnie inne tematy.
Aktualnie osoby starsze mogą korzystać z wielu innych dodatków pieniężnych, a niektórzy również z darmowych leków. Przez cały czas obowiązuje m.in. 500 plus dla seniora czy specjalne dodatki do emerytur.
Czytaj też:
Podwyżki dla emerytów. Co czeka seniorów w 2024 roku?Czytaj też:
Premier obiecuje „bon rodzicielski” dla par. Wymijająca odpowiedź nt. in vitro