PKO BP oferuje sowitą rekompensatę w zamian za specjalną książeczkę, która w dawnych czasach służyła do oszczędzania pieniędzy na zakup samochodu. Informacja ta wywołała lawinę zainteresowania wśród obywateli, którzy chcą teraz sprawdzić, czy być może posiadają ten cenny dokument w swoich domach.
Chodzi o tzw. książeczkę przedpłat, dzięki której w czasach PRL można było „ustawić się” w kolejce do zakupu swojego pierwszego samochodu.
PKO BP wypłaci pieniądze za książeczkę z PRL
Na rachunek przypisany do takiej książeczki wpłacało się pieniądze, które później mogły zostać przeznaczone na zakup dwóch popularnych modeli Fiata: 126p (kultowego „Malucha”) lub 125p („Dużego Fiata”). W odpowiednim momencie (przeważnie po długim okresie oczekiwania) trzeba było tylko dopłacić kwotę brakującą do zakupu auta.
Potencjalna rekompensata z PKO BP dotyczy wszystkich obywateli, którzy w dawnych czasach dokonywali wpłat przeznaczonych na zakup samochodu, ale z uwagi m.in. na zmianę ustroju państwa nigdy nie było dane im sfinalizowanie wymarzonej transakcji. Dla posiadaczy książeczki przygotowano rekompensaty w wysokości od 18 do nawet 26 tys. zł.
Jak otrzymać rekompensatę za książeczkę?
Jeśli nadal przechowujesz książeczkę przedpłaconą w swoim domu, to istnieje duża szansa, że znajdujesz się w wąskim gronie osób, które wciąż są uprawnione do otrzymania rekompensaty. W tym celu musisz udać się do najbliższego oddziału PKO BP, zabierając ze sobą samą książeczkę oraz dowód osobisty.
Z informacji przekazanych przez dziennik "Fakt" dowiadujemy się, że w Polsce może być jeszcze około 200 osób, które do tej pory nie skorzystały z przysługującego im prawa do rekompensaty. Termin składania wniosków w tej sprawie upływa pod koniec czerwca.
Czytaj też:
Wakacje kredytowe. Banki liczą swoje kosztyCzytaj też:
Niecodzienna przepowiednia z PRL. Wizja przyszłości okazała się prawdą!