Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, ogłosił plany nałożenia 25-procentowego cła na import stali oraz 10-procentowe cło na aluminium. Rozporządzenie w tej sprawie ma zostać podpisane 8 marca, ale nowe pomysły wzbudzają mnóstwo kontrowersji. Ostro zareagował Donald Tusk, który odniósł się do tej sprawy na konferencji prasowej w Luksemburgu. – Oświadczenie prezydenta Trumpa może mieć reperkusje dla naszych obywateli i europejskich przedsiębiorstw, nie wspominając o globalnej gospodarce. Zaproponuję, by przywódcy Unii Europejskiej odbyli nadzwyczajną debatę handlową na zbliżającym się szczycie – powiedział szef Rady Europejskiej.
Zdecydowana reakcja Chin
Z kolei szef chińskiej dyplomacji Wang Yi ogłosił, że Chiny będą zmuszone do „uzasadnionej i koniecznej reakcji”. Minister ostrzegał też przed szkodami, które może wywołać wojna handlowa. – Chiny i Stany Zjednoczone nie muszą być rywalami, a historia pokazała, że wojny handlowe nie były właściwym sposobem rozwiązywania problemów – mówił Wang Yi. – Biorąc pod uwagę dzisiejszą globalizację, wybór wojny handlowej jest błędną opcją – dodał.
Prezydent Trump jest jednak nieugięty i powtarza, że deficyt, jaki USA notują w handlu z Chinami, szkodzi amerykańskiej gospodarce. Wzywa również do intensywnych działań, by zmniejszyć deficyt o 1 miliard dolarów.
Łatwe do wygrania wojny handlowe
Kilka dni temu Donald Trump napisał na Twitterze, że „gdy kraj (USA) traci miliardy dolarów na handlu z prawie każdym państwem, z którym robi interesy, to wojny handlowe są dobre i łatwe do wygrania”. Prezydent Stanów Zjednoczonych podał też przykład na uzasadnienie swojej tezy. „Podczas gdy mamy 100 miliardów straty, a dany kraj wychodzi na tym na swoje, przestajemy z nimi handlować i odnosimy duże zwycięstwo. To proste!” – dodał Trump.
Odpowiedź Tuska
Donald Tusk postanowił odnieść się do tej wypowiedzi na Twitterze. „Prezydent Tramp powiedział, że wojny handlowe są dobre i łatwe do wygrania. Ale prawda jest taka, że wojny handlowe są złe i łatwe do przegrania. Celem UE jest utrzymanie przy życiu światowego handlu i, jeśli to konieczne, ochronienie Europy poprzez proporcjonalną odpowiedź” – napisał Tusk.
Czytaj też:
Prezerwatywy „made in China” za małe na mieszkańców Zimbabwe. Minister zdrowia alarmuje