Szukam nowej drogi rozwoju zawodowego, chcę osiągnąć sukces w biznesie albo po prostu być wreszcie swoim własnym szefem. Czuje to wielu z nas. Świetne. Potrzebne są tylko: pomysł, pieniądze i chęci. A właściwie tylko chęci, bo dobry, sprawdzony pomysł na biznes jest. Aby go zrealizować, nie potrzeba wcale astronomicznych środków. Jak działa ZJEDZ?
Apetyczna formuła
ZJEDZ to marka produkująca, pakująca i dystrybuująca dania obiadowe za pomocą automatów vendingowych, czyli automatów samosprzedających. Jej klientami są głównie zakłady pracy, biurowce, szkoły czy uczelnie. Wszystkie lokalizacje, w których wielu potencjalnych klientów spotyka się w jednym miejscu.
Marka dostarcza współpracującej z nią firmie bądź instytucji automat lub automaty wydające dania obiadowe. A jeśli jest takie zapotrzebowanie – całe wyposażenie kafeterii łącznie z urządzeniami do przygotowania posiłków, automatami przekąskowymi, do kawy, herbaty czy dystrybutorami wody.
ZJEDZ działa na rynku od lat i poszukuje wciąż nowych, optymalnych dla klientów rozwiązań. Jednym z nich jest aplikacja informacyjno-sprzedażowa funkcjonująca pod adresem zjedz.com.pl. Wraz z jej uruchomieniem marka otwiera się na franczyzobiorców z całego kraju.
Jak działa aplikacja? – To narzędzie umożliwiające sprawdzenie, jaka oferta, np. obiadowa, jest przewidziana kolejnego dnia w automacie naszej marki. Jednak zasadniczą funkcjonalnością aplikacji jest zamówienie czegoś zupełnie innego niż dania z automatów – np. dania od lokalnego, współpracującego z nami restauratora. Wtedy to gorący posiłek będzie czekał na zamawiającego o wskazanej porze i we wskazanym miejscu – tłumaczy Aleksander Krzyszpin, prezes zarządu ZJEDZ.
A franczyza?
Owocna współpraca
ZJEDZ oferuje licencjobiorcom sprawdzony przepis na biznes i narzędzia do jego wykorzystania. Automaty, dania własnej marki i od dostawców, z którymi współpracuje, a także dostęp do aplikacji. Franczyzobiorca nawiązuje współpracę z firmami i instytucjami, które chciałyby mieć na swoim terenie automat marki ZJEDZ, a potem zapewnia im codzienną obsługę. Ma także możliwość rozszerzania palety oferowanych przez automaty dań o produkty lokalnych restauratorów i dostawców, z którymi sam nawiąże współpracę.
To działa? – Oczywiście. Wiele firm jest zainteresowanych podjęciem współpracy. To dla nich rozwiązanie dużo korzystniejsze niż np. prowadzenie przyzakładowej stołówki, o wygodzie pracowników, którzy mają dostęp do posiłków 24 godziny na dobę, nie wspomnę – przekonują przedstawiciele spółki.
A franczyzobiorcy?
Ich zarobek to odsetek od obrotu. Nawet 15-17 proc., co w przypadku obsługi biurowców lub instytucji jest już niebagatelną sumą
Oczywiście im więcej automatów i zamówień w nich, tym większe zyski.
Finansowe i merytoryczne wsparcie
Koszty? Nie ma opłat licencyjnych, żadnych opłat stałych. By zacząć, potrzebujemy jedynie odpowiedniego samochodu-chłodni do przewożenia posiłków (w jego zakupie firma może nam pomóc) i automatów, których koszty w połowie pokryje franczyzobiorca. Sprzęt można także wynająć. –Wiemy, że pierwsze kroki we własnej działalności mogą być trudne, dlatego staramy się zrobić wszystko, żeby maksymalnie ułatwić naszym franczyzobiorcom rozpoczęcie funkcjonowania w biznesie. Przewidujemy np. możliwość dofinansowania ich wynagrodzenia w okresie do dwóch miesięcy od rozpoczęcia współpracy, udostępniamy oczywiście także całą nasza wiedzę, pełne biznesowe wsparcie – tłumaczy prezes Aleksander Krzyszpin, dodając że ZJEDZ wciąż się zmienia, bo rozwój wpisany jest w filozofię spółki. Franczyzobiorcy mają szansę rozwijać się wraz z nią.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.