Szaleje inflacja, wróciły pytania o podniesienie 500+. Jest odpowiedź ministerstwa

Szaleje inflacja, wróciły pytania o podniesienie 500+. Jest odpowiedź ministerstwa

Poduszki do karmienia piersią
Poduszki do karmienia piersią Źródło: Shutterstock / Trendsetter Images
Gdyby świadczenie 500+ waloryzować tak samo jak emerytury, na konto rodziców wpływałoby miesięcznie ponad 600 zł. Na zmiany wysokości świadczenia się jednak nie zapowiada.

Inflacja powoduje, że jeśli nie dostajemy podwyżki, to realna wartość naszego wynagrodzenia spada, gdyż za tę samą kwotę możemy dziś kupić mniej niż jeszcze choćby rok temu. Podobnie rzecz ma się ze świadczeniami. 500+ to 500 zł tylko z nazwy, bo dziś jest warte około 435 zł. Stąd regularnie pojawia się pomysł, by podnieść świadczenie jednorazowo, na przykład do 600 zł miesięcznie, lub stosować mechanizm waloryzacyjny podobny do tego, jaki ma zastosowanie w przypadku rent i emerytur.

Waloryzacja podniosłaby świadczenie o 100 zł

Świadczenia dla seniorów są waloryzowane rokrocznie w oparciu o wskaźnik inflacji. Instytut Emerytalny opublikował przed kilkoma dniami wyliczenia, z których wynika, że gdyby program 500+ od początku objąć waloryzacją na wzór waloryzacji emerytur, to świadczenie dla dzieci wynosiłoby dziś 607,85 zł.

„Nie zdziwię się, jak rząd zacznie coś robić w tym kierunku jako sposób na walkę z inflacją”- skomentował Oskar Sobolewski, ekspert Instytutu Emerytalnego.

twitter

Zmian w wysokości świadczenia ministerstwo nie przewiduje

Na to się jednak nie zapowiada. Choć dziennikarze od kilku lat zadają to pytanie kolejnym ministrom i wiceministrom, w gestii których znajduje się program, odpowiedź jest zawsze negatywna. W programie „Money. To się liczy” wiceminister rodziny Barbara Socha powiedziała, że problem rosnących cen „to jest problem nie tylko polskich rodziców, to jest nasz wspólny problem”. Zaczęła wyjaśniać, że narzędzia do walki z rosnącymi cenami ma Narodowy Bank Polski, ale prowadzący rozmowę przerwał i powtórzył pytanie, czy rozważane jest podniesienie świadczenia dla rodzin.

– Pracujemy kompleksowo nad polityką prorodzinną m.in. dlatego wprowadzamy nowe świadczenie, które uzupełnia pewną lukę w drugim, trzecim roku życia dziecka. Staramy się, by środki publiczne były wydatkowane w sposób jak najbardziej efektywny, m.in. dlatego te zmiany w programie 500+ – powiedziała Barbara Socha.

Podkreśliła, że zmiany w wysokości świadczenia 500 plus nie są rozważane. Co innego procedura. Od stycznia 2022 roku wnioski o świadczenie będą składane wyłącznie elektronicznie, a ich obsługą zajmą się urzędnicy ZUS, a nie gminni jak do tej pory. Z punktu widzenia beneficjentów nie oznacza to jednak żadnych zmian.

Polski Ład wprowadza Rodzinny Kapitał Opiekuńczy

Nowe świadczenie, o którym wspomniała pani minister, to Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. Jest on jedną z z obietnic złożonych w ramach Polskiego Ładu. Będzie on pozwalał na wykorzystanie 12 tys. złotych przez pierwsze trzy lata życia dziecka. Premier zapowiedział, że rodzina będzie decydowała, na jaki cel je przeznaczyć. Rodzice będą mogli sami wybrać, czy będą pobierać po 1000 złotych przez rok czy po 500 złotych miesięcznie przez dwa lata.

Rodzinny Kapitał Opiekuńczy będzie obowiązywał od 1 stycznia 2022 roku. Rodzice dzieci, które urodzą się wcześniej, również skorzystają ze wsparcia.

Prawo do Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego będzie przysługiwać także rodzicom, które już w dniu wejścia ustawy mają drugie i kolejne dzieci w wieku od ukończenia 12. do 36. miesiąca życia. Na takie dzieci świadczenie będzie przysługiwało proporcjonalnie za okres od dnia wejścia w życie ustawy do czasu ukończenia przez drugie lub kolejne dzieci 36. miesiąca życia.

Czytaj też:
500 plus powinno być wyższe, ale nie jest waloryzowane

Opracowała:
Źródło: Wprost / money.pl