76-letni Errol Musk udzielił w poniedziałek wywiadu dla australijskiego radia The Kyle i Jackie O Show. Ojciec miliardera stwierdził, że wcale nie jest dumny z osiągnięć syna.
„Jesteśmy rodziną, która od dłuższego czasu robi wiele rzeczy, to nie jest tak, że nagle zaczęliśmy coś robić” - powiedział Musk senior. Przyznał jednak, że w porównaniu z jego rodzeństwem,Elon osiągnął wiele.
„Widzieli wiele rzeczy i zrobiliśmy wiele rzeczy razem” – powiedział Errol o swojej rodzinie, odnosząc się do podróży swojego klanu do Chin, lasów deszczowych Amazonii i innych miejsc. „Ale Elon w rzeczywistości naprawdę przekroczył granicę”.
Frustracja Muska
Errol kontynuował dyskusję o swoim synu, mówiąc, że młodszy Musk czuje się „opóźniony” pod względem tego, gdzie chciałby być jego różne firmy i „nie jest tak szczęśliwy, jak chciałby być”.
„Jest sfrustrowany postępem i jest to zrozumiałe” – powiedział Errol. „Wiem, że to brzmi szalenie, ale jako rodzina zwykle tak myślimy. Ma teraz 50 lat i nadal myślę o nim jak o małym chłopcu. Ale on ma 50 lat, to znaczy, że to stary człowiek”.
Wszystkie dzieci Muska
Wywiad z Muskiem seniorem dotyczył nie tylko Elona. Errol odpowiadał także na pytania o swój związek z Janą Bezuidenhout, która jest jego pasierbicą, do tego młodszą o 42 lata. Niedawno wyszło na jaw, że para ma dwójkę dzieci.
Errol został ojczymem Bezuidenhout, gdy ta miała cztery lata. Nazwał swój związek z nią „całkowicie normalny”. We wcześniejszych wypowiedziach twierdził, że „jedyną rzeczą, dla której jesteśmy na Ziemi, jest reprodukcja”.
Czytaj też:
Elon Musk miał romansować z żoną założyciela Google’a. „To totalne brednie”