Firma wpadła w tarapaty finansowe. Dyrektor wyskoczył z 18. piętra wieżowca

Firma wpadła w tarapaty finansowe. Dyrektor wyskoczył z 18. piętra wieżowca

Wieżowiec „Jenga” w Nowym Jorku
Wieżowiec „Jenga” w Nowym Jorku Źródło:Shutterstock / Alexandre Tziripouloff
Nowojorska policja w niedzielę 4 września potwierdziła śmierć dyrektora finansowego firmy Bed Bath & Beyond. 52-letni Gustavo Arnal w piątek 2 września wyskoczył z 18. piętra wieżowca znanego jako „Jenga”, mieszczącego się na Dolnym Manhattanie.

W piątek policja otrzymała wezwanie do mężczyzny leżącego bez oznak życia w pobliżu wieżowca „Jenga” przy Leonard Street w Nowym Jorku, w modnym obszarze Tribeca na Dolnym Manhattanie. Szybko ustalono, że zmarły to 52-letni Gustavo Arnal, który przez ostatnie dwa lata był dyrektorem finansowym Bed Bath & Beyond Inc. Śmierć Arnala potwierdziła firma.

Policja w oświadczeniu poinformowała o obrażeniach, które mogą świadczyć o upadku z dużej wysokości. Jak podaje CNN Sunday, mężczyzna miał wyskoczyć z okna swojego apartamentu na 18. piętrze wieżowca. Świadkiem samobójstwa dyrektora miała być jego żona. Informatorzy amerykańskiej telewizji podkreślali, że nie znaleziono listu pożegnalnego. Śledczy nie mają podejrzeń co do udziału osób trzecich.

Kłopoty Bed Bath & Beyond

CNN i Reuters zwracają uwagę na trudną sytuację finansową firmy Bed Bath & Beyond. Chcąc uniknąć bankructwa, w przedsiębiorstwie wprowadzono daleko idące cięcia. W środę dyrekcja poinformowała o zamiarze zwolnienia około 20 proc. pracowników korporacyjnych, zamknięcia blisko 150 sklepów i likwidacji kilku marek własnych artykułów gospodarstwa domowego. Nazwisko Arnala przewijało się w pozwie zbiorowym. Dyrektorowi finansowemu i akcjonariuszom zarzuca się, że sztucznie zawyżali ceny akcji firmy. Mieli też podawać fałszywe dane o przychodach i planach firmy, wprowadzając w błąd potencjalnych inwestorów.

Bed Bath & Beyond istnieje od lat 70., zajmuje się dystrybucją detaliczną artykułów wyposażenia wnętrz.