Umowę koalicyjną między KO, Trzecią Drogą i Lewicą podpisali liderzy ugrupowań w piątek. W jej treści znalazły się m.in. postulaty gospodarcze. Partie chcą m.in. jasnych i obiektywnych kryteriów wyboru członków zarządów spółek Skarbu Państwa, uporządkowania systemu podatkowego, czy zwiększenia nakładów na edukację i opiekę zdrowotną.
Odpolitycznienie spółek
Jak wynika z treści umowy, jednym z priorytetów koalicji, zamierzającej utworzyć rząd na kolejną kadencję, jest odpolitycznienie spółek z kapitałem państwowym. Członkowie koalicji chcą ustalenia jasnych i obiektywnych kryteriów wyboru członków zarządów.
"W największych polskich firmach muszą pracować najlepsi specjaliści i managerowie, a nie osoby wybierane z klucza partyjnego lub rodzinnego. Strony Koalicji będą wspólnie działać na rzecz wdrażania najwyższych standardów ładu korporacyjnego w spółkach kontrolowanych przez Skarb Państwa" – czytamy w jednym z punktów umowy.
Transparentny budżet
Koalicja chce też uporządkować finanse państwa. Politycy obecnej opozycji wielokrotnie zarzucali rządowi Prawa i Sprawiedliwości ukrywanie państwowych wydatków poprzez przenoszenie ich poza budżet, do nowo tworzonych funduszy.
"Strony Koalicji będą dążyć do poprawy stanu finansów publicznych. Pierwszym krokiem będzie publikacja Białej Księgi finansów państwa. Przeprowadzimy przegląd powołanych przez naszych poprzedników instytucji, m.in. pod kątem ich przydatności i kosztów funkcjonowania" – czytamy w umowie.
Podatki i przedsiębiorczość
Ugrupowania wchodzące w skład koalicji chcą też uporządkowania systemu podatkowego, oraz „przywrócenie dialogu z organizacjami reprezentującymi pracodawców i związkami zawodowymi”.
"Strony Koalicji zgodnie przyznają, że stabilny, przyjazny i sprawiedliwy system podatkowy to warunek niezbędny dla zwiększenia stopy inwestycji w gospodarce. W tym celu strony Koalicji wprowadzą w szczególności zasadę minimum sześciomiesięcznego vacatio legisdla zmian w prawie podatkowym" – czytamy w treści umowy koalicyjnej.
„Strony Koalicji zgodnie deklarują gotowość do zmniejszenia obciążeń podatkowych nakładanych na pracujących, w celu pobudzenia aktywności zawodowej i wsparcia rodzin. Widząc potrzebę wsparcia 16 milionów pracowników dofinansujemy Państwową Inspekcję Pracy, by efektywnie broniła ich praw” – czytamy dalej.
W umowie znalazł się też zapis o wprowadzeniu "czytelnych i korzystnych zasadach odprowadzania składki ZUS", a także płatności zasiłku chorobowego od pierwszego dnia przez Zakład Ubespieczeń Społecznych.
Programy mieszkaniowe
Umowa koalicyjna zawiera także zapis dotyczący polityki mieszkaniowej. Strony deklarują, że podejmą działania mające na celu zwiększenie zasobu mieszkaniowego, szybsze oddawanie i realizację nowych inwestycji, a także wsparcie samorządów w budowach mieszkań komunalnych i remontach pustostanów.
„Jest to jedno z głównych wyzwań przed jakim stoi nasz kraj. Nieodpowiedzialna i nieudolna polityka zarówno rządu jak i NBP sprawiła, że dla milionów młodych Polaków niemożliwym było godne zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych” – czytamy w umowie koalicyjnej.
Umowa zawiera też zapisy o zwiększeniu nakładów na opiekę zdrowotną i edukację. Jest też punkt mówiący o wspieraniu „zawodów kluczowych dla funkcjonowania państwa”, który mówi o podwyżkach dla pracowników służby publicznej, w tym administracji, sądów czy prokuratur, oraz nauczycieli.
Czytaj też:
Umowa koalicyjna podpisana. „To nie był wyścig z czasem”Czytaj też:
Kiedy „babciowe”? Obietnica Tuska może zostać odłożona w czasie