Miliarder i wczesny zwolennik OpenAI Vinod Khosla spodziewa się, że sztuczna inteligencja zasadniczo zmieni światową gospodarkę. „Sztuczna inteligencja powinna w ciągu dwudziestu pięciu lat wywołać ogromną deflację” – napisał Khosla w poniedziałek na platformie X.
Ryzyko deflacji
„Kapitał powinien być przez jakiś czas deficytowy, obecne miary PKB i gospodarki będą mniej istotne, ale towarów i usług powinno być w ogromnej obfitości” – kontynuował. „Kluczowe pytanie brzmi: jakie są właściwe środki i właściwe pytania”.
Khosla był jednym z pierwszych zwolenników OpenAI. Jego firma venture capital zainwestowała w firmę 50 milionów dolarów w 2019 roku, co stanowi największą inwestycję w historii firmy w 15-letniej historii.
68-letni inwestor często wyjaśniał możliwości i ryzyko związane ze sztuczną inteligencją. 12 grudnia Khosla powiedział uczestnikom konferencji Fortune Brainstorm AI, że sztuczna inteligencja nie jest największym zagrożeniem dla świata.
„Ci, którzy zagłady skupiają się na niewłaściwych zagrożeniach. Zdecydowanie rzędy wielkości, większym ryzykiem, o które należy się martwić, są Chiny, a nie świadoma sztuczna inteligencja, która nas zabija” – powiedział Khosla.
Dramatyczne skutki gospodarcze
Khosla nie jest osamotniony w przewidywaniu dramatycznych skutków gospodarczych, jakie może przynieść sztuczna inteligencja. Kiedy w zeszłym roku Elon Musk zaprezentował robota AI Optimus Tesli, przewidział, że gospodarka może stać się „quasi-nieskończona”, jeśli Optimus będzie zdolny do pracy fizycznej.
„Oznacza to przyszłość pełną obfitości. Przyszłość, w której nie ma biedy i gdzie można mieć wszystko, co się chce, jeśli chodzi o produkty i usługi” – powiedział publiczności Musk.
Czytaj też:
Morawiecki o cyfrowej rewolucji. „Jak będzie wyglądała nasza praca?”Czytaj też:
Sztuczna inteligencja zaoszczędziła ludzkości 800 lat badań. Wynalazła ponad 2 mln nowych materiałów