Możliwość zastrzeżenia numeru PESEL w aplikacji mObywatel nie jest nowością – można to robić od 17 listopada zeszłego roku. W praktyce nie miało to jednak większego znaczenia. Co innego od dzisiaj: 1 czerwca wchodzi w życie regulacja, która nakłada na banki, instytucje kredytowe lub notariuszy obowiązek sprawdzenia przed dokonaniem czynności lub zawarciem umowy, czy osoba chcąca zawrzeć umowę lub zaciągnąć zobowiązanie zastrzegła numer. Jeśli tak, to nie można z nią zawrzeć umowy.
Instytucja, która nie dopełniła obowiązku i na przykład udzieliła pożyczki osobie, która zastrzegła PESEL (albo się pod nią podszyła), nie będzie mogła oczekiwać od klienta spłacania zobowiązania. Ma to być bat na kradzież cudzych danych w celu zaciągnięcia kredytu.
Jak zastrzec PESEL?
Najwygodniej zastrzec PESEL w aplikacji mObywatel. Trzeba zalogować się na swoje konto, wybrać funkcję „Zastrzeż PESEL” – i kliknąć przycisk zastrzegania. Następuje to automatycznie i trwa chwilę. Zastrzeżenie może być bezterminowe – po czym w razie potrzeby w każdej chwili można cofnąć zastrzeżenie – lub z określeniem daty i godziny, kiedy system automatycznie zastrzeże ponownie twój numer PESEL.
To bardzo proste, ale jeśli ktoś nie korzysta z mObywatela, może bezpłatnie zastrzec PESEL w urzędzie gminy po wcześniejszym uzupełnieniu formularza.
Dlaczego warto zastrzec numer PESEL?
Zastrzeżenie numeru PESEL ma wiele zalet:
- pozwoli na zabezpieczenie danych osobowych przed cyberoszustami
- uniemożliwi wzięcie kredytu na konkretne dane osobowe
- uniemożliwi wyłudzenie pożyczki
- pozwoli na weryfikację, jakie firmy interesowały się naszymi danymi osobowymi.
Czytaj też:
Grażyna Kulczyk: Najwyższy czas wprowadzić euro w PolsceCzytaj też:
Hotel Gołębiewski w Pobierowie legalizuje samowole budowlane. Kiedy otwarcie obiektu?