Od października w Polsce działa system kaucyjny. Do napojów w butelkach plastikowych, metalowych puszkach oraz szklanych butelkach wielorazowych doliczana jest kaucja, którą odzyskujemy po oddaniu opakowania. Stawki wynoszą 0,50 zł dla butelek PET i puszek oraz 1 zł dla butelek zwrotnych z szyby. O tym, że dany produkt objęty jest kaucją, informuje znak kaucyjny nadrukowany na etykiecie lub puszce: dwie strzałki tworzące prostokąt z napisem „kaucja” i wskazaną kwotą.
Stare opakowania
Choć regulacje już obowiązują, na półkach wciąż dominują stare opakowania. Do końca 2025 r. przewidziano okres przejściowy, który ma pozwolić producentom i sklepom sprzedać dotychczasowe produkty i stopniowo wprowadzać opakowania ze znakiem kaucji. Pierwsze takie partie Żywiec Zdrój (Danone) zostały już wyprodukowane i trafiają do sieci handlowych. Producent zapowiada dalsze wdrożenia do końca roku i podkreśla, że w ofercie ma wyłącznie butelki z tworzyw sztucznych. PepsiCo informuje, że napoje z oznaczeniem systemu pojawią się na półkach z końcem października, przy czym pełna wymiana zależy od rotacji asortymentu w sklepach i może zająć od kilku do kilkunastu miesięcy.
Carlsberg Polska finalizuje przygotowanie opakowań ze znakiem kaucji, wskazując skalę operacji: 163 zmiany opakowaniowe oraz konieczność takiego planowania pracy browarów, by ograniczyć straty produkcyjne. Obecnie 56 proc. wolumenu stanowią puszki, 30 proc. butelki szklane zwrotne, a 14 proc. butelki bezzwrotne. Od początku 2026 r. nie będzie można sprzedawać zwrotnych butelek bez oznaczenia kaucji, jednak „rotacja” butelek w obiegu potrwa dłużej niż trzy miesiące. Kompania Piwowarska dodaje, że terminy wprowadzania nowych etykiet zależą m.in. od harmonogramów dostaw i planów rozlewu. Nestlé Waters również zapowiada sukcesywne wdrożenia, przypominając, że sklepy mogą wyprzedawać zapasy bez logo, więc przez pewien czas oba typy opakowań będą w sprzedaży równolegle.
System kaucyjny
Kaucja jest wykazywana jako oddzielna pozycja na paragonie. Zwrot przysługuje bez konieczności okazywania dowodu zakupu, pod warunkiem że opakowanie jest puste, niezgniatane, z czytelnym kodem kreskowym i logo systemu. Butelki plastikowe i puszki bez znaku systemu nadal należy wrzucać do żółtego pojemnika. Przepisy dopuszczają też decyzję producenta o nieprzystępowaniu do systemu – wówczas płaci on opłatę produktową; do końca roku jest ona niska, a od przyszłego ma mieć charakter finansowo motywujący.
Cel zmian jest prośrodowiskowy: system ma skłonić konsumentów do zwrotu opakowań, podnieść poziomy selektywnej zbiórki i umożliwić osiągnięcie unijnych progów. W latach 2025–2028 wymagany poziom selektywnej zbiórki dla butelek jednorazowych z tworzyw (do 3 l), puszek (do 1 l) i butelek szklanych wielorazowych (do 1,5 l) to 77 proc., a od 2029 r. 90 proc. Dotychczas poprzez żółty pojemnik udawało się zebrać w Polsce ok. 45 proc. butelek PET; nowy system ma podnieść ten wskaźnik powyżej 90 proc.
Czytaj też:
Ubrania do nowego worka! Gminy upraszczają segregację tekstyliówCzytaj też:
Kolejna rewolucja w segregacji. Do systemu mogą trafić kartony po mleku