Wraz z początkiem sezonu grzewczego w całym kraju ruszyły wyrywkowe kontrole straży miejskiej. W tym roku funkcjonariusze weryfikują nie tylko, czym pali się w piecach, ale także czy właściciele nieruchomości dopełnili dwóch obowiązków administracyjnych: zgłosili źródło ciepła do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB) oraz posiadają wymagane świadectwo charakterystyki energetycznej. Zaniedbania mogą skutkować dotkliwymi karami.
CEEB: brak wpisu nawet do 5 tys. zł grzywny
Pierwszym obowiązkiem jest zgłoszenie każdego źródła ciepła o mocy do 1 MW do ogólnopolskiego rejestru CEEB. Strażnicy miejscy, wyposażeni od 2024 r. w nowe uprawnienia, kontrolują zarówno domy jednorodzinne, jak i budynki wielorodzinne. Sprawdzają nie tylko sam fakt złożenia deklaracji, lecz także zgodność danych ze stanem faktycznym, w tym rodzaj i klasę kotła oraz używane paliwo.
Za brak wpisu do ewidencji lub podanie nieprawdziwych informacji grozi mandat do 500 zł, a w przypadku skierowania sprawy do sądu – grzywna sięgająca 5 tys. zł.
Świadectwo energetyczne: kiedy jest wymagane
Drugim dokumentem poddawanym kontroli jest świadectwo charakterystyki energetycznej, określające zapotrzebowanie budynku na energię potrzebną do ogrzewania, wentylacji, przygotowania ciepłej wody, a niekiedy także chłodzenia.
Obowiązek posiadania świadectwa dotyczy wszystkich budynków wzniesionych po 2009 r. W przypadku starszych nieruchomości dokument jest wymagany przy sprzedaży lub najmie. Oznacza to, że właściciel starszego domu użytkowanego wyłącznie na własne potrzeby nie musi posiadać świadectwa – do czasu podjęcia decyzji o zbyciu lub wynajęciu.
Koszty i aktualizacja po modernizacji
Uzyskanie świadectwa wiąże się z wydatkiem od ok. 500 zł do ponad 1000 zł, zależnie od wielkości i lokalizacji obiektu. Dokument wymaga aktualizacji po każdej istotnej modernizacji wpływającej na charakterystykę energetyczną, np. po wymianie pieca czy dociepleniu ścian.
Brak świadectwa w sytuacji, gdy jest wymagane, grozi grzywną do 5 tys. zł – podobnie jak w przypadku niedopełnienia obowiązków związanych z CEEB.
Kontrole będą częstsze
Właściciele nieruchomości powinni liczyć się z częstszymi kontrolami i egzekwowaniem przepisów. W praktyce oznacza to konieczność przygotowania kompletu dokumentów: poprawnego wpisu do CEEB oraz aktualnego świadectwa energetycznego – jeśli prawo tego wymaga. Zaniechania mogą kosztować więcej niż wykonanie i aktualizacja dokumentacji.
Czytaj też:
Rachunki grozy za ciepło w 2025 roku? Jest sposób, by je obniżyćCzytaj też:
Zakręcasz grzejniki na noc? Eksperci wyjaśniają, dlaczego tracisz więcej, niż oszczędzasz