0,1-0,2 proc. wartości bankowych depozytów chce pobrać hiszpański rząd w ramach "przywracania porządku na hiszpańskim rynku bankowym" - poinformował minister finansów Cristobal Montoro. Podatek, podobny do tego, jaki chce wprowadzić cypryjski rząd (na Cyprze mówi się jednak o podatku rzędu kilku- a nawet kilkudziesięciu procent) ma przynieść od 1,5 do 3 mld euro wpływów do budżetu. Hiszpania boryka się z kryzysem gospodarczym i najwyższym w UE bezrobociem.
Hiszpańskie władze zapewniają, że podatkiem zostaną obciążone instytucje finansowe, a nie klienci banków (na Cyprze koszty mają ponieść klienci). Rząd rozważa również zwolnienie z podatku depozytów do wysokości 100 tys. euro. Nowy podatek ma zostać uchwalony w ciągu kilku tygodni.
Według MFW w 2013 roku gospodarka Hiszpanii skurczy się o 1,5 proc.
arb, "Dziennik Gazeta Prawna"
Według MFW w 2013 roku gospodarka Hiszpanii skurczy się o 1,5 proc.
arb, "Dziennik Gazeta Prawna"