Finanse w mikroprzedsiębiorstwie
Artykuł sponsorowany

Finanse w mikroprzedsiębiorstwie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przedsiębiorca
Przedsiębiorca 
Mikroprzedsiębiorstwa stanowią pokaźny odsetek polskich firm. Są bardzo istotnym elementem gospodarki, wytwarzają dużą część PKB i tworzą miejsca pracy dla coraz większej liczby osób. Jak prezentuje się specyfika finansowa takich firm i jakie są najczęstsze problemy mikroprzedsiębiorców?

Według danych GUS, w 2014 r. odnotowano 4,1% wzrost liczby mikroprzedsiębiorstw (1 mln 826,3 tys.) w stosunku do roku poprzedniego. Firmy te zatrudniały ok. 3,6 mln pracowników. Najwięcej mikroprzedsiębiorstw zajmowało się handlem i naprawą samochodów (29,6%), branżą budowlaną (12,7%). Spory odsetek stanowią też przedsiębiorstwa o profilu profesjonalnym, naukowym i technicznym (11,2%) lub przemysłowym (10,9%). Mikrofirmy osiągają coraz lepsze wyniki finansowe. Obecnie sektor MŚP, do którego należą mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa, generuje jako całość niemal połowę polskiego PKB, a zyski samych mikroprzedsiębiorstw stanowią prawie 30% PKB. Mikrofirmy to jednocześnie największa grupa przedsiębiorstw w kraju, skupiająca aż 96% zarejestrowanych firm.

Mikroprzedsiębiorstwa – trendy rozwojowe

Jak wynika z analizy Ministerstwa Gospodarki pt. „Trendy rozwojowe mikro, małych i średnich firm w ocenie przedsiębiorców w pierwszej połowie 2015 roku”, w badanym okresie doszło do poprawy sytuacji gospodarczej w kraju w stosunku do drugiej połowy 2014 roku. Wskaźnik oceny rozwoju sektora MŚP wzrósł, a sami przedsiębiorcy ocenili warunki prowadzenia działalności gospodarczej lepiej, niż w poprzednim analizowanym okresie. Ponad połowa przedsiębiorstw wypracowała zysk, natomiast co piąty przedsiębiorca zadeklarował wzrost wynagrodzenia. Więcej niż połowa firm nie zmieniła cen swoich produktów i usług, co piąta podwyższyła ceny, a co czwarta – obniżyła. Za najistotniejszą barierę rozwoju przedsiębiorczości respondenci uznali wysokość podatków i innych opłat. Mikroprzedsiębiorcy wskazywali także na niskie obroty. Co ważne, firmy z sektora MŚP zwiększyły nakłady inwestycyjne. Zwykle wydają na te cele do 50 tys. zł. Co czwarta firma prowadziła w badanym okresie działalność innowacyjną.

Oprócz wysokich podatków, właściciele mikroprzedsiębiorstw narzekają na duże pozapłacowe koszty zatrudnienia pracowników, konieczność opłacania składek ZUS nawet w przypadku braku przychodów, nieprecyzyjne i skomplikowane przepisy podatkowe oraz czasochłonną biurokrację. Jednocześnie mikrofirmy, choć zwiększają nakłady na inwestycje, wciąż dokonują ich przede wszystkim przy wykorzystaniu kapitału własnego. Zewnętrzne źródła finansowania są mniej popularne, choć ich znaczenie systematycznie wzrasta. Dzieje się tak m.in. za sprawą wzrostu liczby ofert kierowanych przez banki szczególnie do młodych firm. Przykładem jestKredyt FairIdea Banku, dedykowany firmom z sektora MŚP – zwłaszcza tym, które do tej pory nie korzystały z finansowania bankowego. Maksymalna kwota kredytu to 50 tys. zł, a pozyskane środki można przeznaczyć na dowolny cel związany z działalnością gospodarczą. Co ważne, złożenie wniosku wymaga minimalnych formalności (wszystkie czynności przeprowadzane są online). Oprocentowanie wynosi jedynie 4,99%. Środki dostępne są na rachunku natychmiast po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku.

Zewnętrzne finansowanie mikroprzedsiębiorstw

Inwestycje w firmę oraz wprowadzanie innowacji zwiększają konkurencyjność przedsiębiorstwa i jego wartość na rynku. Większość mikroprzedsiębiorców wskazuje ciągły rozwój firmy jako klucz do jej sukcesu. Firmy dbające o stały rozwój są jednocześnie bardziej aktywne. Bardzo ważnym czynnikiem są także zasoby, przede wszystkim niematerialne (wiedza, pracownicy), ale i materialne. Za barierę rozwojową cały czas uważany jest brak oferty finansowania zewnętrznego, skierowanej do mikrofirm. Wielu przedsiębiorców przyznaje, że sposobem radzenia sobie z tym faktem jest pogodzenie się z mniej prężnym rozwojem. Jednocześnie jednak firmy prowadzące działalność innowacyjną korzystają ze wsparcia znacznie częściej, niż inne przedsiębiorstwa – są bowiem lepiej obeznane z instytucjami i instrumentami umożliwiającymi taką pomoc. Niestety, wciąż innowacje nie są bezpośrednio wiązane ze wzrostem konkurencyjności firmy i nie należą do priorytetów większości właścicieli mikroprzedsiębiorstw.


Do najpopularniejszych źródeł finansowania zewnętrznego należą dotacje unijne i kredyty bankowe. Te pierwsze są bezzwrotne. Przedsiębiorcy narzekają jednak na wysoki stopień biurokracji i skomplikowany proces wypełniania wniosków. Nie jest to też źródło pewne. Jeśli chodzi o kredyty, ich dostępność dla mikroprzedsiębiorców jest ograniczona – głównie ze względu na fakt, że mikrofirmy rzadko dysponują atrakcyjnymi dla kredytodawców zasobami majątkowymi (chodzi tu o zabezpieczenie spłaty kapitału). Z jednej strony przedsiębiorcy, którym zależy na dofinansowaniu, zaczynają szukać źródeł pozabankowych, takich jak fundusze pożyczkowe, spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, organizacje pozarządowe, stowarzyszenia, leasing itd. Z drugiej, warto zwrócić uwagę na fakt, że stopniowo coraz więcej ofert bankowych kierowanych jest do podmiotów, które dotychczas miały niewielkie szanse na pozyskanie kredytu, czyli do firm młodych oraz mikroprzedsiębiorstw.

Niestety, atrakcyjne oferty bankowe nie zawsze wystarczą, aby zachęcić mikroprzedsiębiorstwa do inwestycji i wprowadzania innowacji. Choć właściciele firm wskazują na wysokie wymagania instytucji finansowych jako na najistotniejszą barierę, faktycznie niemałą przeszkodą jest także mentalność przedsiębiorców. Kapitał zewnętrzny jest często traktowany z rezerwą, natomiast środki własne zdecydowanie preferowane. Na to zjawisko składa się niechęć do dodatkowych kosztów, które idą w parze z dofinansowaniem zewnętrznym (np. spłata odsetek), a także sam system wartości statystycznego przedsiębiorcy prywatnego, który preferuje jak największą niezależność pod względem prawnym i ekonomicznym, a kredyt czy pożyczka są dla niego formą uzależnienia. Warto jednak spojrzeć na dofinansowanie zewnętrzne jako na szansę rozwoju, która może nie być możliwa do osiągnięcia dla firmy dysponującej jedynie środkami własnymi. Ponieważ inwestycja w firmę jest jej motorem napędowym, nakłady poniesione na spłatę zobowiązania zewnętrznego czy pozyskania dotacji zwracają się z nawiązką.