W najbliższy czwartek 10 grudnia rozpocznie się unijny szczyt, który poprzedzają przeciągające się negocjacje w sprawie ostatecznego kształtu budżetu. Polska i Węgry zapowiadają zgłoszenie weta, jeśli pozostałe kraje będą obstawać przy powiązaniu go z kwestią praworządności.
„Wysoki rangą dyplomata UE stawia warunek” – napisała na Twitterze korespondentka RMF FM. Szymańska-Borginon ujawniła kulisy toczących się rozmów.
„Potrzebujemy do dziś, najpóźniej jutra porozumienia lub jasnego sygnału od Polski i Węgier. Jeżeli nie, to kierujemy się w stronę scenariusza B” – napisała dziennikarka, cytując wypowiedź anonimowego dyplomaty.
Budżet UE. Co oznacza scenariusz „B”?
Jak poinformowała Szymańska-Borginon, scenariusz „B” oznacza niekorzystne dla Polski prowizorium budżetowe oraz koronafundusz dla 25 państw bez Polski i Węgier. Jeżeli taki scenariusz ziściłby się, Polska „traci 64 mld euro” – podaje korespondentka RMF FM.
Dyplomata, na którego słowa powołuje się Szymańska-Borginon, podkreślił, że „na szczycie nie negocjuje się kompromisu, ale konkretne zapisy”, a więc kompromis powinien zostać wypracowany przed jego rozpoczęciem.
Czytaj też:
Gowin o negatywnych skutkach dla Polski weta do budżetu do UE. Skrytykował Solidarną Polskę