„Wysoki rangą dyplomata UE stawia warunek”. Co zakłada „scenariusz B” ws. budżetu?

„Wysoki rangą dyplomata UE stawia warunek”. Co zakłada „scenariusz B” ws. budżetu?

Mateusz Morawiecki i Viktor Orban
Mateusz Morawiecki i Viktor Orban Źródło: Newspix.pl / ABACA
Polska i Węgry zapowiadają, że zawetują unijny budżet, jeżeli wypłacanie środków będzie powiązane z kryterium praworządności. Korespondentka RMF FM ujawniła kulisy toczących się rozmów w sprawie wypracowania porozumienia.

W najbliższy czwartek 10 grudnia rozpocznie się unijny szczyt, który poprzedzają przeciągające się negocjacje w sprawie ostatecznego kształtu budżetu. Polska i Węgry zapowiadają zgłoszenie weta, jeśli pozostałe kraje będą obstawać przy powiązaniu go z kwestią praworządności.

„Wysoki rangą dyplomata UE stawia warunek” – napisała na Twitterze korespondentka RMF FM. Szymańska-Borginon ujawniła kulisy toczących się rozmów.

„Potrzebujemy do dziś, najpóźniej jutra porozumienia lub jasnego sygnału od Polski i Węgier. Jeżeli nie, to kierujemy się w stronę scenariusza B” – napisała dziennikarka, cytując wypowiedź anonimowego dyplomaty.

twitter

Budżet UE. Co oznacza scenariusz „B”?

Jak poinformowała Szymańska-Borginon, scenariusz „B” oznacza niekorzystne dla Polski prowizorium budżetowe oraz koronafundusz dla 25 państw bez Polski i Węgier. Jeżeli taki scenariusz ziściłby się, Polska „traci 64 mld euro” – podaje korespondentka RMF FM.

Dyplomata, na którego słowa powołuje się Szymańska-Borginon, podkreślił, że „na szczycie nie negocjuje się kompromisu, ale konkretne zapisy”, a więc kompromis powinien zostać wypracowany przed jego rozpoczęciem.

Czytaj też:
Gowin o negatywnych skutkach dla Polski weta do budżetu do UE. Skrytykował Solidarną Polskę